Wielki dramat polskiej legendy. “Chemioterapia przestała działać”

Tomasz Wójtowicz przez wiele lat reprezentował Polskę i zachwycał fanów siatkówki na całym świecie. Podczas swojej kariery doczekał się wielu osiągnięć, o których marzy każdy sportowiec. 69-latek został bowiem złotym medalistą olimpijskim, mistrzem świata a także czterokrotnym mistrzem Europy. Nieco ponad 40 lat temu ten wybitny sportowiec walczył o medale, teraz walczy o życie.

W 2019 roku Tomasz Wójtowicz usłyszał słowa, która niewątpliwie odmieniły jego życie. U utytułowanego reprezentanta Polski zdiagnozowano raka trzustki. “Pojechałem do szpitala na badania i wyszło, że coś uciska drogi żółciowe. Podczas badania tomografem okazało się, że mam guza trzustki. Wszystko działo się tuż przed świętami, wybieraliśmy się na Wigilię do mamy mojej żony. Zamiast świętowania, pojechałem do Warszawy do szpitala” – opowiadał o diagnozie w ubiegłym roku dziennikarzom “Przeglądu Sportowego”.

Wybitny siatkarz przez trzy ostatnie lata walczył z ciężką chorobą. Nie tak dawno powstała nawet zbiórka na leczenie i rehabilitację 69-latka. Teraz w rozmowie z “Faktem” wybitny reprezentant Polski opowiedział o walce z chorobą. Zdradził też, że w ostatnim czasie musiał zmienić metodę leczenia. Jak się okazało, chemioterapia, którą przyjmował od 2020 roku, przestała działać.