Łudzę się, że odzyskam stracone pieniądze – mówi pani Danuta z niewielkiej miejscowości pod Mławą, która na fotowoltaikę wydała 49 tys. zł.
Jedną z wielu osób w całym kraju, które padły ofiarą piramidy fotowoltaicznej. Jej twórca, Marcin K. z Opoczna położonego 80 km od Łodzi, od ubiegłego roku przebywa w areszcie. Grozi mu więzienie za to, że doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielu osób. Tak oficjalnie wynika z jednego z zarzutów, który usłyszał. Mówiąc wprost: może dostać wyrok za to, że brał pieniądze na zakup i montaż pomp ciepła lub paneli fotowoltaicznych, ale usługa nie została wykonana albo dokończona.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS