A A+ A++

„Kwota deklarowana jest to suma wszystkich szacunkowych kwot sztabów, wartość zbiórek elektronicznych, zebranych do momentu zakończenia Finału oraz wszystkich darowizn przekazanych przez Partnerów. Kwota na koncie to z kolei suma wszystkich zbiórek, która już realnie znajduje się na koncie Fundacji. Oznacza to, że kwota, którą poznaliśmy pod koniec dnia 30. Finału WOŚP jeszcze się powiększy!” – tłumaczy WOŚP. Ostateczna suma zostanie ogłoszona 30 marca.

Pieniądze WOŚP na sprzęt okulistyczny

Hasłem tegorocznej zbiórki jest „Przejrzyj na oczy”, gdyż WOŚP zbierała pieniądze na sprzęt okulistyczny. WOŚP podkreśla, że „wzrok to najważniejszy zmysł człowieka”. „Jakiekolwiek problemy z nim związane wpływają na ogólny rozwój i poznawanie świata, dlatego tak istotne jest szybkie stwierdzenie ewentualnych nieprawidłowości i podjęcie leczenia, a czynnikiem niezbędnym do prawidłowej diagnozy i wdrożenia terapii jest nowoczesny sprzęt, którego polskim placówkom brakuje” – wskazano na stronie WOŚP.

Za pieniądze zebrane podczas 30. Finału, kupione będą m.in. angiograf dwupłaszczyznowy do leczenia siatkówczaka, oftalmoskopy do badania dna oka, lampy szczelinowe do diagnostyki przedniego odcinka oka, tonometry do pomiaru ciśnienia śródgałkowego (rogówki i soczewki), synoptofory do pomiaru kąta zeza, urządzenia OCT do bezinwazyjnej diagnostyki schorzeń, tomografia dna oka, mikroskopy i stoły operacyjne.

Jurek Owsiak podsumował na Facebooku: „To nie jest bieg na wytrzymałość, ani nurkowanie w mega głębokiej wodzie. To jest zaproszenie do niezwykłej batalii, która trwa cały dzień i chcielibyśmy aby trwała ona tydzień, może miesiąc, może kilka miesięcy. Po raz kolejny to nasze dobro, dobry nastrój i dobre wiadomości, które rozsyłaliśmy wokół, pokazały jakie jest sedno prawdy”.

Ostatni Finał WOŚP z materiałami pirotechnicznymi

W niedzielę o godz. 20 zorganizowano tradycyjne Światełko do nieba, czyli pokazy sztucznych ogni. Wzbudziło ono kontrowersje, gdyż wiele osób zwracało uwagę, że wybuchające materiały pirotechniczne wywołują stres u zwierząt. Wiele wskazuje na to, że to był ostatni pokaz sztucznych ogni kończący Finał WOŚP.

– Centrum miasta, nie ma tutaj bezpośrednio żadnych domów, w których istotnie byłyby zwierzęta przerażone, że użyliśmy tych ogni – mówił Jurek Owsiak. – Ale jeśli komuś się to nie podobało, to przepraszamy, bierzemy całą winę na siebie, nie jest tutaj winne miasto. Proszę tam nie składać żadnych zażaleń – dodał. Owsiak zapowiedział też, że to ostatni raz, gdy podczas Finału użyto materiałów pirotechnicznych.

Czytaj też: Czego WOŚP nie załatwi za państwo?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCo zrobi NATO,gdy Rosja zaatakuje Ukrainę?Jabłoński wyjaśnia
Następny artykułKursy reedukacyjne w WORD Tarnobrzeg