Po pełnym zaciętej walki i niemałych kontrowersji minionym sezonie, obecna kampania ułożyła się dla Verstappena niemal idealnie. Holender już trzy tygodnie temu, na cztery wyścigi przed końcem rywalizacji, zapewnił sobie drugi mistrzowski tytuł.
W Stanach Zjednoczonych i Meksyku dorzucił dwa kolejne zwycięstwa i z czternastoma na koncie pobił właśnie rekord Formuły 1. Trzynaście triumfów mają Michael Schumacher (2004 rok) i Sebastian Vettel (2013).
Po sukcesie na Autodromo Hermanos Rodriguez Verstappen docenił przede wszystkim swój zespół:
– To niesamowity sezon dla zespołu. Nigdy nie sądziłem, że będę w stanie wygrać czternaście wyścigów w jednym roku. Jestem oczywiście strasznie dumny.
Im bliżej pobicia rekordu był Verstappen, tym bardziej przekonywał, iż nie przywiązuje wagi do tego typu statystyk. Pytany w Meksyku przez Motorsport.com o to podejście, odparł:
– Po prostu żyję chwilą. Oczywiście, w każdy weekend staram się robić wszystko, co w mojej mocy. Próbuję wygrywać wyścigi i to jest dla mnie najważniejsze. Kiedy wracam do domu, mogę sobie powiedzieć, że dałem z siebie wszystko i jestem zadowolony.
– Jednak w Formule 1 wiele zależy od całego pakietu. To oczywiste. A my mamy świetny pakiet i cieszę się tymi momentami. Nie jestem zainteresowany tym, by „pilnować” wszystkich statystyk. Ale to wspaniały sezon i oczywiście jestem bardzo szczęśliwy, że udało się wygrać tyle wyścigów.
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS