Policja wytypowała podejrzanego mężczyznę, który może mieć związek z zabójstwem Joanny B. Ciało kobiety odnaleziono 18 grudnia na terenie jednego z londyńskich hosteli. Zwłoki 41-latki były ukryte w walizce.
Policja ustaliła, że kobietę po raz ostatni widziano 13 listopada. Jej zwłoki 18 grudnia odnalazł malarz pokojowy. Były ukryte w walizce, która znajdowała się w jednym z pokoi. “Nieprzyjemny zapach” miał utrzymywać się na terenie hostelu od dwóch tygodni.
Według sąsiadów, 41-latka miała nadużywać alkoholu. Była jednak przy tym osobą spokojną i przyjazną. – Bardzo miła, przyjazna, dobra – opisywał Martin, znajomy zamordowanej, a inna mieszkanka hostelu dodała: – Miała trochę problemów z alkoholem, ale była cudowną kobietą. Myśleliśmy, że po prostu wyjechała.
Świadkowie utrzymują, że po zaginięciu kobiety zniknął także jeden z mieszkańców hostelu. Śledczym udało się ustalić jego tożsamość. – Zidentyfikowaliśmy Petrasa Z. jako kogoś, z kim musimy porozmawiać, aby dowiedzieć się, co stało się z Joanną B. – powiedział insp. Wayne Jolley z Wydziału Zabójstw w Metropolitan Police.
Inspektor zaapelował do osób, które mogą wiedzieć, gdzie obecnie przebywa 50-letni Litwin. – Jestem przekonany, że są ludzie, którzy widzieli go lub wiedzą, gdzie jest. Zachęcam ich do zgłaszania się do nas – powiedział Jolley. – Jeśli wiesz cokolwiek o miejscu pobytu Petrasa Z., skontaktuj się z nami. Otrzymasz wsparcie, a twoje informacje mogą być kluczowe dla tego dochodzenia – dodał.
Funkcjonariusze podejrzewają, że mężczyzna opuścił terytorium Wielkiej Brytanii. Według posiadanych przez nich informacji Petras Z. może przebywać obecnie na terenie Niemiec.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS