Wielbłądy na orszak Trzech Króli przyjechały do Zielonej Góry pierwszy raz w 2016 r. aż spod Legnicy. Od tej pory Tamara i Alladyn byli częstymi bohaterami imprezy – wielbłąda dla trzeciego króla zastępowała lektyka. W tym roku jeden z wielbłądów zmienił swój dom, na stałe.
Dromader Tamara zamieszkał w fundacji Arka. W okresie świątecznym w azylu na Chynowie, a potem zostanie wypuszczony na wybiegi w Krzywej pod Nowogrodem Bobrzańskim. Tam fundacja ma drugi ośrodek. Zwierzętami będą opiekować się osoby wychodzące z bezdomności.
Tamara przyjechała do Zielonej Góry we wtorek i od razu stała się główną atrakcją w żywej szopce. Choć większość styczniowego święta przeleżała na sianie, skubiąc jabłka podawane przez dzieci. W stajence są jeszcze kucyki, alpaki, kozy i owce.
ZOBACZ ZDJĘCIA WŁADYSŁAWA CZULAKA
Fot. Władysław Czulak / Agencja Gazeta
W tym roku zamiast orszaku, radna Eleonora Szymkowiak proponuje wspólne kolędowanie po mszach. Jej apel poparli proboszczowie siedmiu parafii: Najświętszego Zbawiciela (al. Niepodległości), Podwyższenia Krzyża Bożego (ul. Aliny), św. Brata Alberta (ul. Źródlana), św. Jadwigi (pl. bp. Wilhelma Pluty), św. Urbana (ul. Lubuska), Ducha Świętego (ul. Bułgarska), Niepokalanego Poczęcia (na Chynowie). Dla kolędników przygotowano korony – symbol wszystkich orszaków i okolicznościowe kartki.
Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS