A A+ A++

Nowy film animowany z serii “Wiedźmin” nosi tytuł “The Witcher: Nightmare of The Wolf”. Według informacji podanych na oficjalnej stronie Netfliksa, produkcja opowie o… Vesemirze, czyli mentorze i przyszywanym ojcu Geralta z Rivii, który jest oczywiście protagonistą oryginalnej sagi.

Animowany Wiedźmin opowie o Vesemirze

Niestety zbyt wielu szczegółów na temat produkcji nie znamy, ale najważniejsze rzeczy wiemy. Film “Nightmare of The Wolf” opowie o młodym Vesemirze i jego treningu do roli wiedźmina. Oprócz tego całość będzie stworzona na podstawie oryginalnego scenariusza, aczkolwiek nie wiemy, czy historia będzie należała do “kanonu”:

Jeszcze zanim poznał Geralta, Vesemir rozpoczyna swoją własną historię, kiedy to tajemniczy Deglan przychodzi po niego, korzystając z Prawa Niespodzianki. 

Wiedźmin

Przeczytaj także “Wiedźmin” – 2. sezon przyniesie spore zmiany. Co nowego w serialu Netfliksa?

Pozostaje więc jedno pytanie – kto zagra Vesemira w filmie animowanym? Jak pewnie pamiętacie, stary wiedźmin pojawił się w 1. sezonie serialu. W tamtej produkcji rolę przekazano Theo Jamesowi, więc możemy założyć, że to właśnie on będzie głosem Vesemira. Brytyjski aktor jest najlepiej znany z serii “Niezgodna”. Oprócz tego pracował już dla Netfliksa w wielu animowanych produkcjach, więc obsadzenie go w tej roli byłoby całkowicie zrozumiałym krokiem.

Ciekawe, czy jest to jednorazowa inicjatywa, czy może Netflix planuje stworzyć więcej produkcji bazujących na serii “Wiedźmin”? Na razie wiemy, że 2. sezon serialu ma zadebiutować w 2021 roku. Data premiery “Nightmare of The Wolf” jest nieznana. 

Wiedźmin
Wiedźmin

Przeczytaj także “Wiedźmin” – Netflix przygotowuje film, rozgrywający się w świecie Geralta z Rivii

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSkutki wypadku nie kończą się na miejscu zdarzenia. Czy na pewno przestrzegamy zasad ruchu drogowego? [VIDEO]
Następny artykułFryderyki 2020 – znamy nominacje [LISTA]