Wojewoda Michał Sztybel skontroluje prezydenta Torunia Michała Zaleskiego. Zarzuca mu, że nie pobierał od o. Tadeusza Rydzyka opłat o właściwej wysokości za dzierżawę działek od skarbu państwa.
Wraca sprawa działek, które o. Tadeusz Rydzyk otrzymał w wieczystą dzierżawę za bezcen od poprzedniej władzy. Okazało się, że przez ostatnie siedem lat opłaty nie były aktualizowane, czego powinien dopilnować prezydent Torunia Michał Zaleski.
Przypomnijmy: w maju 2017 roku wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz (PiS) przekazał toruńskiemu redemptoryście działkę w użytkowanie wieczyste z 60-procentową bonifikatą. Za 1,3244 hektara państwowego gruntu, wartego 1 mln 853 tys. 610 zł (wycena Urzędu Miasta Torunia) Rydzyk zapłacił 111 tys. zł. To i tak dużo, zważywszy na fakt, że prezydent Zaleski wnioskował o 99 proc. bonifikatę. Gdyby wniosek został rozpatrzony pozytywnie, redemptorysta zapłaciłby nieco ponad 4,5 tys. Zł. Warunkiem udzielenia tak wysokiej bonifikaty było przeznaczenie działki “”na cele związane z niezarobkową działalnością kulturalno-oświatową, opiekuńczą, leczniczą, charytatywną, naukową, sportową oraz turystyczną”. Kilka miesięcy później redemptorysta otrzymuje na podobnych zasadach sąsiednią działkę o powierzchni 0,4 ha. Za wartą wówczas 381 tys. zł działkę skarb państwa otrzymał 10 tys. zł. bo i tu wojewoda z gestem udzielił 85 proc.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS