A A+ A++

Kilkanaście minut przed godz. 21 dyżurny łomżyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pewnym mieszkańcy Nowogrodu.  Mężczyzna miał wyjść z domu kilka godzin wcześniej i nie wracać. Troska rodziny szczególnie skupiła się na tym, bo 68-latek choruje na cukrzycę. 

Skierowany z Łomży patrol po dotarciu na miejsce zaczął poszukiwania od objazdu miasteczka. W ten sposób,  w dole jednej z nieoświetlonych ulic policjanci na poboczu zauważyli ruch. Poszli w to miejsce, a tam na ziemi znaleźli poszukiwanego cukrzyka.

Mieszkaniec Nowogrodu powiedział mundurowym, że prawdopodobnie spadł mu cukier. Jak relacjonują policjanci chory 68-latek nie był w stanie się podnieść się z ziemi, ani poruszać o własnych siłach. Próbował  dojść do domu, ale nie dał rady. Mężczyzna nie miał już na sobie butów, był wyczerpany i wyziębiony.

Funkcjonariusze pomogli mu wstać i przetransportowali go do domu. Na miejsce została wezwana załoga karetki pogotowia, która udzieliła 68-latkowi opieki medycznej. 

Opisana sytuacja pokazuje, że dramatyczna walka o życie może toczyć się wszędzie, na ulicy w środku miasta czy pod oknem ciepłego domu. Nie każdy leżący na trawniku i nie mogący wstać musi być pijany. Zresztą, pijanemu także należy się pomoc, co szczególnie ważne przed nadciągającą zimą. 

źródło: KMP Łomża

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProf. Antoni Stawikowski skończył 90 lat
Następny artykułUzbrojony w kastety rzucił się na policjantów – miał przy sobie znaczną ilość narkotyków