A A+ A++

Na antenie radiowej Jedynki minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg opowiadała o zmianach w Kodeksie pracy. Te, które wchodzą w życie w środę 26 kwietnia, dotyczą warunków zatrudnienia i łączenia pracy zdalnej z życiem rodzinnym.

Nowe urlopy

Minister powiedziała, że jedną z ważnych zmian jest wydłużenie urlopu rodzicielskiego o dziewięć tygodni (łącznie od dziś jest to 41 tygodni). Natomiast w przypadku rodziców dzieci z ciężkimi wadami, po zmianie przepisów urlop może trwać do 65 tygodni. Zmieni się też wysokość zasiłków. – Jest ona równa dla ojców i matek – powiedziała minister.

Nowelizacja wprowadza również nowe urlopy. Zatrudnieni na umowie o pracę mogą korzystać z pięciodniowego urlopu opiekuńczego, opieki nad bliskimi, dziećmi lub rodzicami, a także wziąć dwa dni wolnego w wyjątkowych sytuacjach spowodowanych tzw. “siłą wyższą”. W tym wypadku pracownik otrzymuje połowę wynagrodzenia, natomiast urlopy opiekuńcze nie są płatne.

Elastyczny czas pracy

Zmiany dotyczą także umów na czas próbny. – Jeżeli pracodawca zamierza zawrzeć umowę na czas próbny na miesiąc, to umowa na czas nieokreślony powinna być na co najmniej pół roku. Gdy okres próbny wynosi dwa miesiące, to umowa na czas określony wyniesie od 6 do 12 miesięcy – mówiła minister. Ma to zapobiec nadmiernemu wykorzystywaniu umów na czas próbny przez pracodawców. Co więcej, raz na pół roku pracownik może zwrócić się do pracodawcy o przekształcenie umowy na czas określony w umowę na czas nieokreślony.

– Rodzice lub opiekunowie dzieci, które nie skończyły ośmiu lat, mogą skorzystać z elastycznych form czasu pracy. Chcemy tworzyć rozwiązania sprzyjające łączeniu pracy zawodowej z życiem rodzinnym, aby rodzice mieli możliwość wyboru, ale jest to korzystne również dla pracodawcy – powiedziała Maląg.

Ponadto, w ramach programu Maluch+ rząd planuje utworzyć 102 tys. nowych miejsc w żłobkach w całej Polsce. Minister przypomniała także, że do końca kwietnia trzeba złożyć wniosek o 500 plus, by zachować ciągłość wypłat świadczenia. Ci, którzy się spóźnią, będą dostawać pieniądze od miesiąca, w którym złożyli wniosek do końca maja przyszłego roku.

Czytaj też:
Niemcy: Czterodniowy tydzień pracy? Są wyniki sondażu
Czytaj też:
Szef PO proponuje “babciowe”. Maląg: My działamy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRDE DREAM 2 Kraków
Następny artykuł„Nakręć się na dęba”. Mieszkańcy otrzymają sadzonki za karmę dla zwierząt