A A+ A++

Władimir Putin ogłosił 21 września mobilizację w Rosji. Według oficjalnych zapowiedzi do wojska miało zostać powołanych 300 tys. żołnierzy, ale jeden z przepisów wskazywał, że może być ich ponad milion. Decyzja rosyjskiego przywódcy natychmiastowo wywołała protesty w całym kraju. Część osób w obawie przed mobilizacją zdecydowała się na ucieczkę z kraju.

„W ciągu siedmiu dni od ogłoszenia przez prezydenta Putina »częściowej mobilizacji« nastąpił znaczny exodus Rosjan starających się uniknąć wezwania. Chociaż dokładne liczby są niejasne, prawdopodobnie przekracza ona wielkość całkowitej siły inwazyjnej, którą Rosja wystawiła w lutym 2022 roku” – czytamy w najnowszym raporcie brytyjskiego wywiadu.

Brytyjczycy zauważają, że najczęściej uciekają osoby lepiej sytuowane i dobrze wykształcone. „W połączeniu z rezerwistami, którzy są mobilizowani, wpływ zmniejszonej dostępności siły roboczej i przyspieszonego »prania mózgów« na gospodarkę będzie prawdopodobnie coraz bardziej znaczący” – dodano w raporcie.

Wiadomo, dokąd uciekają Rosjanie

Władze graniczących z Rosją krajów informowały, ilu mężczyzn uciekło do nich przed mobilizacją. Najpopularniejszym kierunkiem okazał się Kazachstan z uwagi na język i fakt, że do przekroczenia granicy nie potrzeba wizy lub paszportu, a wystarczy jedynie dokument tożsamości. Na taki krok zdecydowało się według kazachskiego rządu niemal 100 tys. osób.

Innym popularnym kierunkiem jest również Gruzja. Według danych tamtejszego MSW na przyjazd do Gruzji zdecydowało się 53 tys. Rosjan. Szef resortu Wachtang Gomelaur cytowany przez AFP mówił, że przed decyzją Putina dziennie granicę rosyjsko-gruzińską przekraczało 5-6 tys. Rosjan. W ostatnich dniach liczba ta uległa podwojeniu. Gruzja również nie wymaga od Rosjan wiz. Tylko w ciągu pierwszych miesięcy wojny do Gruzji uciekło prawe 50 tys. osób.

Nieco mniej chętnie Rosjanie wybierają ucieczkę do Finlandii. Według danych tamtejszej Straży Granicznej na taki krok zdecydowało się 43 tys. osób. Znacznie mniej wybrało Mongolię – 4,8 tys. Rosjan.

Czytaj też:
Rosjanie w nocy zaatakowali dzielnice mieszkalne Dnipro. Wśród ofiar dzieci

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUstawa o wsparciu dla przedsiębiorców znad Odry podpisana przez prezydenta
Następny artykuł#sadziMY. Leśnicy rozdają sadzonki drzew