A A+ A++

Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.

Jak na razie, cięcia obowiązują do końca czerwca, ale mogą zostać przedłużone nawet do końca bieżącego roku. Przedłużenie cięć naturalnie ograniczałoby podaż ropy naftowej, co z kolei podtrzymuje ceny tego surowca.

Po drugie, optymizm inwestorów wiąże się z również z rozpoczynającym się sezonem letnich wyjazdów, generującym większy popyt na paliwa, nie tylko w Stanach Zjednoczonych. W USA za rozpoczęcie tego sezonu uznaje się wczorajszy Memorial Day – jednak już obecnie widać, że bieżący sezon może być wyjątkowo aktywny turystycznie. Globalnie liczba wykupionych miejsc w lotach w maju wzrosła o 11% rdr, a w porównaniu do przedpandemicznego 2019 roku była wyższa o 8%. Z kolei w USA ta liczba w maju wzrosła o niemal 6% rdr i 5% mdm, także przekraczając poziomy z 2019 r.

Obecnie więc czynniki fundamentalne wspierają wycenę ropy naftowej. Warto mieć jednak na uwadze, że potencjał wzrostowy na tym rynku wciąż jest ograniczony zapowiedziami dłuższego okresu podwyższonych stóp procentowych w USA oraz niepewnością co do tempa wzrostu gospodarczego w kluczowych krajach świata.

PSZENICA

Ceny pszenicy na 10-miesięcznych maksimach.

Ostatnie tygodnie na rynku pszenicy są czasem dynamicznych wzrostów notowań tego zboża. Cena pszenicy w USA obecnie porusza się w okolicach 7,10-7,15 USD za buszel, co jest najwyższym poziomem od lipca poprzedniego roku, czyli od 10 miesięcy.

Wzrost cen pszenicy jest wywołany obawami o jej produkcję, zwłaszcza w rejonie Morza Czarnego (Rosja, Ukraina). Agencja IKAR właśnie po raz kolejny obniżyła prognozy produkcji pszenicy w Rosji do 81,5 mln ton i eksportu do 44 mln ton. Jeszcze miesiąc temu szacunki te wynosiły odpowiednio 93 mln ton i 52 mln ton. Rosyjskie plony pszenicy zostały w dużym stopniu zniszczone przez susze i przymrozki. Ogólna powierzchnia dotknięta przymrozkami w ostatnim czasie wyniosła 1,5 mln hektarów, a może wzrosnąć do 2 mln hektarów.

Podobna sytuacja ma miejsce w sąsiadującej Ukrainie, gdzie unia handlowa UGA obniżyła prognozę produkcji pszenicy w 2024 r. do 74,6 mln ton z wcześniejszych 76,1 mln ton.

Ogólnie, mniejsza podaż pszenicy z tego rejonu świata obniży ilości tańszej pszenicy na globalnym rynku, a pozostali producenci – tacy jak np. Stany Zjednoczone – będą musieli zwiększyć eksport, aby lepiej zaopatrzyć rynek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolacja w ciemności w Krakowie. Kelnerzy obsługują gości w noktowizorach
Następny artykułUsuwanie azbestu w Legionowie