Największym naszym odkryciem było to, że debata o aborcji toczyła się w latach 90. właśnie na łamach pism pornograficznych. Publikowano wywiady z ekspertami, obszerne opinie lekarzy. Opowiadano się za prawem kobiet do decydowania o własnej cielesności – mówi Agnieszka Jakimiak, reżyserka “Miłej robótki”.
Izabella Adamczewska: Jaka piękna, mięciutka wagina!
Agnieszka Jakimiak: – Mateusz Atman, który pisał ze mną scenariusz i odpowiada za oprawę wizualną, zdecydował, że w naszej opowieści o ciele i pornografii nie będzie realistycznych sytuacji. Zamiast odtwarzać na scenie na przykład studio filmowe czy magazyn pornograficzny, postanowiliśmy odwołać się do czegoś, co jest bardzo materialne, sensoryczne i widoczne. Zaczęliśmy przyglądać się przedstawieniom wagin w historii sztuki. Główną inspiracją dla Mateusza było „Pochodzenie świata” Gustave’a Courbeta. Postanowiliśmy pójść w miękkość, przytulność, skojarzenia z narodzinami i seksualnością.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS