Widzisz tę roślinę? Czym prędzej dzwoń po straż miejską

Co roku dużo mówi się o barszczu Sosnowskiego – roślinie, która jest w stanie dotkliwie poparzyć zarówno ludzi, jak i zwierzęta. Jej obecność, czy to na polu, w lesie czy na osiedlu należy zgłosić straży miejskiej lub pożarnej. Jak się okazuje, równie duże zagrożenie stanowi barszcz Mantegazziego. Wyjaśniamy, jak go rozpoznać.

Czytaj także: Śmiertelnie niebezpieczne dla psa. Pierwsze oznaki łatwo przeoczyć

Barszcz Mantegazziego pochodzi z terenów Kaukazu i dlatego też często nazywany jest także barszczem kaukaskim. W Polsce pojawił się w latach 70. ubiegłego wieku. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Wygląda niemal identycznie jak barszcz Sosnowskiego — ma grube, zielone łodygi, a także kwiaty zakończone białymi baldachami. Różnica widoczna jest w liściach, bowiem liście barszczu Sosnowskiego są miękkie, okrągłe, a liście barszczu kaukaskiego są ostre.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zarówno barszcz Mantegazziego jak i Sosnowskiego dotkliwie parzą skórę, pozostawiając na niej duże bąble, które przypominają pęcherze. W środku pęcherza znajduje się płyn surowiczy. Po pęknięciu pozostawiają na skórze otwartą ranę, która goi się kolejne kilka dni.

Jeszcze pięćdziesiąt lat temu barszcz Mantegazziego uważany był za roślinę ozdobną. Szybko okazało się jednak, że zawarty w nim olejek eteryczny jest trujący dla każdego żywego organizmu. Już sam zapach rośliny może wywołać poważne podrażnienie dróg oddechowych. Jeśli zauważysz gdzieś barszcz, chociażby podczas przechadzki czy spaceru z psem, czym prędzej powiadom o tym straż miejską, straż pożarną czy lokalny Wydział Ochrony Środowiska — nawet wtedy, kiedy nie masz pewności, czy ta roślina faktycznie jest barszczem.

Usuwanie toksycznych roślin na własną rękę jest bardzo niebezpieczne i może skutkować poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Dlatego też, jeśli zauważysz gdzieś barszcz Sosnowskiego czy też barszcz Kaukaski, czym prędzej powiadom jedną ze służb porządkowych.

Czytaj także: Dziecko weszło w barszcz Sosnowskiego. Dramat w parku

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl