W dwóch pierwszych sezonach po powrocie do ekstraklasy Widzew miał się utrzymać i zadomowić w elicie. W trzecim powinien już trochę namieszać.
W pierwszym po powrocie do ekstraklasy, po długich ośmiu latach, drużyna miała okrzepnąć i się utrzymać – udało się, chociaż nerwów nie brakowało. W drugim miało być lepiej i było. Zespół przez większość rozgrywek prowadzony przez trenera Daniela Myśliwca zakończył je na 9. miejscu. To najlepszy wynik Widzewa w XXI wieku, co niestety pokazuje, jak słabe były dla czterokrotnego mistrza Polski te ostatnie dwadzieścia kilka lat. Miejsce w pierwszej połówce ligi uznano za wynik dobry, chociaż ci bardziej ambitni czuli lekki niedosyt. Liga nie była zbyt mocna, można było bardziej poszaleć. Mistrzostwo zdobyła po raz pierwszy w swojej historii Jagiellonia Białystok, chociaż też się potykała.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS