A A+ A++

Trener Widzewa Janusz Niedźwiedź w meczu z GKS Katowice postawił na ten sam wyjściowy skład co w niedzielę, w wygranym spotkaniu z GKS Tychy (2:1). Jednak zadanie wydawało się o wiele trudniejsze, bo katowicki GKS z siedmiu ostatnich spotkań przegrał tylko jedno (z Górnikiem Polkowice 1:2), co oznacza, że to bardzo silna ekipa. 

Widać szkoleniowiec wyznaje jednak zasadę, że zwycięzców się nie zmienia. Na ławce rezerwowych więc usiadł Radosław Gołębiowski, zbierający dobre recenzje po tamtym meczu. W wyjściowym składzie łodzian był Słowak Henrich Ravas, debiutant z meczu z Tychami, za to w kadrze meczowej pierwszy raz pojawił się Litwin Wasyl Łytwynenko. To szósty bramkarz, którego Widzew zgłosił do rozgrywek I ligi w tym sezonie. Do kadry wrócił też Kristoffer Normann Hansen.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLewandowski pożegna się z Ligą Mistrzów? Bayern ma szczęście, że przegrał tylko 0:1 [WIDEO]
Następny artykułWRKiOR: to nie kryzys, to wojna ze skoncentrowanym złem