Dziennik informuje, że być może już na początku nowego tygodnia z klubem PiS pożegna się grupa posłów związanych z Janem Krzysztofem Ardanowskim. Ilu? Liczebność tej grupy jest oceniania różnie, ale według “Rz” chodzi o czterech–sześciu posłów i senatorów.
Gazeta podkreśla, że od tego zależy, czy PiS po ich odejściu utrzyma większość. Teraz razem z koalicjantami ma 235 posłów. Dlatego, zdaniem informatora “Rzeczpospolitej”, nawet odejście kilku osób będzie mieć co najwyżej znaczenie psychologiczne.
Według innego rozmówcy “Rz” Ardanowski i jego ludzie w głosowaniach i tak będą wspierać rząd premiera Mateusza Morawieckiego. Większość źródeł twierdzi jednak, że jeśli chodzi o odejście grupy posłów, to pytanie brzmi nie “czy”, ale “kiedy”.
– To będzie pierwszy taki sygnał od lat. Do tej pory albo utrzymywaliśmy stan posiadania, albo do nas przychodzili. Teraz możemy wejść na ścieżkę, z której już nie ma odwrotu – powiedział gazecie ważny polityk PiS z Nowogrodzkiej, przekonując, że ostatecznie do odejść jednak nie dojdzie.
“W Warszawie krążą informacje, że sprawa Ardanowskiego związana jest z ambicjami byłej premier Beaty Szydło na objęcie stanowiska prezesa PiS” – czytamy.
Czytaj także:
Nieoficjalnie: Bunt 30 posłów PiS. Partii grozi rozłam
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS