Marek Jarocki w Tychach mieszka od urodzenia. Prowadzi tu swoją działalność gospodarczą – zajmuje się transportem międzynarodowym. Przedsiębiorca alarmuje, że Tychy posiadające jednoimienny szpital zakaźny, są miejscem szczególnie narażonym na rozprzestrzenianie się epidemii koronawirusa.
– Zdecydowałem się na jedyną rozsądną reakcję na wybory, które mają odbyć się 10 maja. Postanowiłem złożyć pozew do Sądu Okręgowego w Warszawie przeciwko marszałkowi sejmu, który wyznacza termin wyborów oraz instytucji, która je przeprowadza, czyli Państwowej Komisji Wyborczej, żądając przeniesienia wyborów na termin po ustaniu epidemii – mówi przedsiębiorca.
– Każdy ma prawo do ochrony życia i zdrowia. Jeśli ktoś narusza nasze prawo do życia i zdrowia, może być pociągnięty do odpowiedzialności – mówi.
Tyszanin powiedział też o trudnej sytuacji firm transportowych w czasie epidemii, kiedy większość przewozów została zlikwidowana, bo zmniejszyło się zapotrzebowanie. Również w tym sektorze trzeba podejmować decyzje o wysyłaniu na urlopy lub zwolnieniach pracowników.
Wideo: Tyski Kanał Informacyjny
ar / tychy.info, źródło: Tyski Kanał Informacyjny
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS