W marcu i na początku kwietnia względem analogicznego okresu minionego roku, ratalna sprzedaż laptopów wzrosła aż o 825 proc., a notebooków o 566 proc. Na czele produktów cieszących się większym niż zwykle zainteresowaniem kupujących znalazły się także telewizory, ta kategoria zanotowała wzrost o 155 proc., oraz smartfony (133 proc.) – wyliczyli analitycy Santander Consumer Bank, który specjalizuje się w sprzedaży ratalnej specjalizuje.
– Z naszych danych wynika, że epidemia zweryfikowała plany zakupu przede wszystkim dodatkowych komputerów, bo laptopy są w tej chwili potrzebne w każdym domu, ale także sprzętu domowego – Polacy zaczynają doposażać swoje mieszkania. Widać też większe zainteresowanie np. zakupem konsol do gier. Ponieważ sklepy stacjonarne AGD/RTV są zamknięte, przenieśliśmy swoje zakupy do sieci – mówi Agnieszka Kociemska, zastępca dyrektora Pionu Kredytów Konsumenckich Santander Consumer Banku.
Wiele wskazuje na to, że zarówno popularność e-commerce – do zakupów internetowych dołączyły bowiem grupy nigdy wcześniej nie korzystające z tego kanału – jak i możliwość wykonywania wszystkiego zdalnie, staną się silnym rynkowym trendem. Ograniczenia dotyczące handlu i zakazu przemieszczania się będą obowiązywały według najnowszych wytycznych rządu do 19 kwietnia. Z kolei przerwa w działaniu szkół będzie trwała przynajmniej do 26 kwietnia.
Obejrzyj: Kiedy firmy zaczną działać? Pomysł na luzowanie przepisów dla biznesu to kwestia tygodni
Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS