17.12.2019r. 12:39
Unijne źródła przekazały agencji Interfax, że tym razem spotkanie ma odbyć się w Berlinie.
Umowa dotycząca tranzytu rosyjskiego przez Ukrainę wygasa z końcem bieżącego roku i Kijów obawia się, że jeśli do tego czasu nie dojdzie do porozumienia z Moskwą, to Rosja wstrzyma lub ograniczy przesyłanie gazu przez terytorium ukraińskie.
Trybunał nakazał Gazpromowi wypłacić Naftohazowi odszkodowanie za to, że rosyjski monopolista nie dostarczał Ukraińcom wystarczającej ilości gazu do tranzytu na Zachód. Zadłużenie Gazpromu wobec Naftohazu wynosi 2,6 mld dolarów bez odsetek. Gazprom odmawia uregulowania tego zadłużenia. Moskwa chciałaby załatwić tę sprawę przy okazji podpisania nowego kontraktu gazowego z Kijowem. Gazprom w styczniu proponował porozumienie stron i rezygnację z wzajemnych pretensji, na co strona ukraińska wówczas się nie zgodziła.
Szefczovicz poinformował też po październikowych rozmowach, że dla strony ukraińskiej parametry kontraktu, które zostały zaprezentowane, były do zaakceptowania. KE chce, by kontrakt opiewał na 10 lat i przewidywał przesyłanie od 40 do 60 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Delegacja rosyjska – mówił wiceszef KE – nie była w stanie zadeklarować zgody na te parametry “w tej chwili”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS