Wiceprezydenci Kielc poszukają oszczędności w swoich działkach. W związku z cenami energii

Kielce są w o tyle korzystnej sytuacji, że obecna umowa miasta na dostawę energii elektrycznej (zarówno w zakresie oświetlenia ulicznego, jak i dla miejskich instytucji kultury, spółek itd.) obowiązuje do końca 2023 r. Została podpisana z PGE Obrót na dwa lata i kosztuje w tym czasie przeszło 32 mln zł.

Ogłoszenia kolejnego przetargu można się spodziewać dopiero w połowie przyszłego roku. Mimo to już teraz miasto chce wypracować plan oszczędnościowy.

Rzecznik prezydenta Kielc Marcin Januchta przyznaje, że “władze miasta mają świadomość rosnących cen energii” i dyskutują o tym. Konkretnych informacji na razie jednak nie podaje.

Zgłoś naruszenie/Błąd