Sebastian Wierzbicki wiceprezesem PKiN został w 2015 roku, kiedy prezydentem miasta była Hanna Gronkiewicz-Waltz. Rok wcześniej przegrał z kretesem wybory na prezydenta Warszawy jako kandydat SLD.
– Byłem najdłużej urzędującym członkiem zarządu Pałacu Kultury. Odpowiadałem za pion handlowy. Czuję, że moja misja się skończyła. Wiele udało mi się zrobić w tym czasie – zachwala Sebastian Wierzbicki. Wylicza swoje sukcesy: – Ściągnąłem z powrotem do Pałacu Kultury wystawców, którzy odeszli. Ze Stadionu Narodowego wracają do Pałacu Warszawskie Targi Książki. Za mojej kadencji udało się znacznie podnieść wpływy z biletów na taras widokowy z 4 mln zł do 12 mln zł. Przed pandemią taras miał 712 tys. odwiedzających rocznie. Aktywnie włączyliśmy się w kulturalny projekt Plac Defilad. Udało się nam uratować Kinotekę – kino ma nowego właściciela.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS