A A+ A++

– Różnego rodzaju ataki na swoje formacje przyjmują ze spokojem, mówią, że wykonują swoją robotę, mają bronić granicy, wykonywać zadania, za które płaci polskie państwo. Morale jest wysokie, to dla mnie jest budujące, zwłaszcza, że spotykamy się z różnego rodzajami atakami na mundurowych w ostatnich miesiącach – stwierdził wiceminister. 

Kaleta był pytany o ewentualne uruchomienie artykułu 4 NATO przez Polskę. – Samo korzystanie z formalnych narzędzi, które są w Pakcie wskazane, wskazuje na hierarchizację konfliktu, który istnieje. Mamy do czynienia z oczywistym aktem nowego rodzaju agresji – mówił polityk.

Wiemy doskonale, że jeśli Putin oferuje pomoc to należy raczej być bardzo ostrożnym i szykować się na kolejną agresję

Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości

Jakiej pomocy Polska oczekiwałaby od sojuszników? – Jeśli chodzi o zasób osobowy, materialny na granicy, jesteśmy w stanie tej granicy bronić. Natomiast istotą rozwiązania tego konfliktu jest to, aby ta agresja została zatrzymana. I tu potrzebujemy sojuszników, by poprzez wspólne działania natury sankcyjnej, międzynarodowo-politycznej spowodowały, by Aleksander Łukaszenko z Władimirem Putinem wycofali się z tego konfliktu – wyjaśnił Kaleta.

– Wszyscy znamy meandry realizowania polityki imperialnej przez Rosję Putina i wiemy doskonale, że jeśli Putin oferuje pomoc to należy raczej być bardzo ostrożnym i szykować się na kolejną agresję – tak polityk Solidarnej Polski odpowiedział na pytanie o przedstawioną przez prezydenta Rosji propozycję mediacji między Mińskiem a Brukselą ws. kryzysu na granicy Polski. – Putin nie będzie rozjemcą, jest stroną tego konfliktu – dodał Kaleta.

Czytaj więcej

Od rana 8 listopada polskie władze alarmowały, że rozpoczyna się największa jak dotąd próba sforsowania siłą polskiej granicy, w związku ze zmierzaniem w stronę granicy tysięcy imigrantów. Grupy imigrantów miały być sformowane przez białoruskie władze, choć z pojawiających się później doniesień wynikało, że marsz na granicę był oddolną inicjatywą imigrantów. W poniedziałek po południu doszło do siłowych prób przekroczenia polskiej granicy, udaremnionych jednak przez polskie siły bezpieczeństwa.

Według informacji Radia Białystok z wieczora, 9 listopada, dwie kilkudziesięcioosobowe grupy imigrantów siłowo sforsowały granicę Polski. Informacje te potwierdził szef MON, Mariusz Błaszczak.

W związku z sytuacją w rejonie przygranicznym stan wyjątkowy na swojej granicy z Białorusią wprowadziła, 9 listopada, Litwa.Na granicy Polski z Białorusią od 2 września obowiązuje stan wyjątkowy w związku ze zwiększoną presją migracyjną na granicę Polski na tym jej fragmencie. Presja ma być efektem wojny hybrydowej prowadzonej przez władze Białorusi, które sprowadzają na terytorium swojego kraju imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, a następnie ułatwiają im przedostanie się na granicę z Polską, a także granice z Litwą i Łotwą. Działania te są odpowiedzią reżimu w Mińsku na sankcje nałożone na Białoruś przez UE.


Autopromocja


CFO Strategy & Innovation Summit 2021

To już IV edycja kongresu dla liderów świata finansów

WEŹ UDZIAŁ

W związku z sytuacją na granicy rząd po … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLista przebojów księgarni Tarabuk
Następny artykułGlapiński: Dalszy wzrost stóp procentowych bardziej prawdopodobny niż stabilizacja