A A+ A++

  • Podeszłam, przeprosiłam i powiedziałam, że to, co dzieje się w kraju, to co robią kobietom, jest karygodne. I wtedy usłyszałam od pana Terleckiego, że jestem kretynką. Potem odwrócił się i coś jeszcze mówił pod nosem, ale nie słyszałyśmy — mówi pani Joanna
  • Myślę, że pan Terlecki mnie nie przeprosi i że to będzie przedstawiane jako napaść na niego. Jedno wiem na pewno, nie szanuje on kobiet. Człowiek na poziomie nie odezwałby się w ten sposób do kobiety — dodaje
  • Kobieta podeszła w jednej z galerii handlowych do wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, bo chciała wyrazić opinię na temat sytuacji w kraju. W odpowiedzi usłyszała, że jest kretynką
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSylwestra czas planować. W górach o miejsce jest już trudno
Następny artykułSebastian Świderski o Nikoli Grbiciu. “Co by mi dało kręcenie?”