Wicelider przyjeżdża do Łęcznej. Górnik podejmuje znajdujący się na fali Ruch Chorzów

Cele obu zespołów są odmienne. Chorzowianie, którzy są beniaminkiem, mają szanse na awans, natomiast Górnik, choć jest spadkowiczem z ekstraklasy, musi się skupić na walce o utrzymanie się. Właśnie kiepska postawa łęcznian w lidze sprawiła, że po wyjazdowej porażce w minionej serii spotkań z Resovią Rzeszów (0:1) rozwiązano za porozumieniem stron umowę z trenerem Marcinem Prasołem, którego zastąpił przed tygodniem Ireneusz Mamrot.

Nowy szkoleniowiec zaczął pracę w Górniku świetnie, bo już pod jego wodzą zielono-czarni awansowali we wtorek do półfinału Fortuna Pucharu Polski. Zielono-czarni pokonali w Siedlcach drugoligową Pogoń 1:0, a bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Damian Zbozień. Oczywiście Mamrot miał jeszcze niewielki wpływ na drużynę i podkreślił, że ten awans jest zasługą poprzedniego sztabu szkoleniowego, ale teraz już nieco lepiej poznał zespół i zobaczymy, jak się łęcznianie spiszą się w walce o ligowe punkty. W zespole łęczyńskim nie zagra Daniel Dziwniel, który pauzuje na nadmiar żółtych kartek.

Zgłoś naruszenie/Błąd