WIBOR jest jednym z pięciu tzw. kluczowych wskaźników — wprost wymienionych w załączniku do rozporządzenia — czyli można powiedzieć wprost, że jest częścią prawa unijnego. Nie był nigdy kwestionowany na drodze administracyjnej, innymi słowy w ramach nadzoru państwowego, któremu podlega administrator wskaźnika, czyli GPW Benchmark. Nie stwierdzono nigdy żadnych nieprawidłowości, żadnych zarzutów dotyczących potencjalnych manipulacji.
No i wreszcie jest to sytuacja nieporównywalna, dlatego że orzecznictwo sądowe do tej pory jednoznacznie stoi na stanowisku, że nie było i nie ma żadnych postaw do kwestionowania wskaźnika. Sądy również wskazują, że kredytobiorcy byli właściwie poinformowani o tym ryzyku, że stopa może wzrosnąć przy kredycie hipotecznym i że nie ma tutaj podstaw do twierdzeń, że klient nie był świadomy i że rata kredytu na skutek zmiany stóp procentowych może wzrosnąć.
No tak, ale w przypadku frankowiczów też na początku sądy przyznawały rację bankom. Potem za sprawą TSUE to orzecznictwo sądów się zmieniło. Tutaj pytania do TSUE też zostały wysłane. Czy sektor liczy się z tym, że takie ryzyko istnieje, że to się może odmienić?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS