Gdy dziecko bawiło się na tzw. dmuchańcu, konstrukcję porwał wiatr. Po kilkunastometrowym locie 2,5-letnia dziewczynka spadła prosto na asfalt.
***
Do tego przerażającego zdarzenia doszło 3 września przed godz. 15 obok aquaparku w Tarnowskich Górach. W tym czasie trwał tam piknik militarny.
W ramach pikniku zorganizowano rozmaite atrakcje dla dzieci. Wśród nich tzw. dmuchańce.
Mocny podmuch wiatru porwał nagle jedną z dmuchanych konstrukcji. Niczym wielki balon uniosła się ona w powietrze.
W tym czasie na dmuchańcu znajdowała się 2,5-letnia dziewczynka. Konstrukcja przeleciała z nią kilkanaście metrów.
Dziecko w pewnym momencie zsunęło się i spadło. Nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności dziewczynka spadła na asfalt.
W wyniku upadku i uderzenia w twardą powierzchnię dziecko straciło przytomność. Błyskawicznie zaczęto je ratować.
Dziewczynka odzyskała świadomość. W stanie stabilnym została przewieziona śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach-Ligocie.
Trwa śledztwo, które ma odpowiedzieć na pytanie, jak to możliwe, że doszło do takiego wypadku. Śledczy ustalają czy zawinił człowiek, czy może doszło do nieprzewidzianej usterki technicznej.
Kolejne dwa zdjęcia poniżej.
***
Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.
Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby (do obejrzenia na komputerze i na niektórych komórkach; zwróć uwagę na to, by zacząć od części pierwszej).
Jeśli masz problem na komórce a chcesz go na niej obejrzeć – w przeglądarce telefonu po prostu wpisz iboma.media
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS