A A+ A++

To drugie określenie odnosi się wprost do sytuacji epidemiologicznej w Polsce i pandemii koronawirusa. Protestujący mają stanowić wyraźne zagrożenie dla reszty społeczeństwa. Jak się okazuje także ekonomiczne.

“Odkrywamy karty”. Juliusz Machulski: “jestem rozczarowany rządzącymi”

W ostatnim wydaniu serwisu informacyjnego TVP stwierdzono wprost, że protesty mogą przełożyć się na dobrostan obywateli i uderzyć we flagowy program rządu, czyli Rodzina 500+.

– Im więcej zakażeń, tym bliżej jesteśmy decyzji o zamykaniu kolejnych branż, o czym powinni pamiętać politycy nawołujący do ulicznych protestów – mówił autor materiału, Marcin Szypszak, pijąc do wypowiedzi członków opozycji.

– Wstrzymane inwestycje, mniejsze wpływy do kasy państwa mogą skutkować koniecznością ograniczenia programów socjalnych. Chodzi m.in. o programy Rodzina 500+, wyprawka szkolna, 13. i 14. emerytura dla seniorów i wiele innych.

W komentarzach, jakie pojawiły się w sieci po zakończeniu programu, pojawiły się głosy mówiące o szantażu socjalnego elektoratu PiS i wrogiemu nastawieniu przeciwko protestującym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Cały Poznań kupuje znicze!” W niedzielę znów demonstracja w obronie praw kobiet i przeciw rządom PiS-u
Następny artykułAshleigh Barty wróciła do treningów. Szykuje się do Australian Open