A A+ A++

Wielkie koncerny medialne zasłaniając się wolnością słowa usiłują uniknąć płacenia podatków w Polsce – tak protest mediów przedstawiono w głównym wydaniu “Wiadomości” Telewizji Polskiej.

Zdaniem TVP akcja prywatnych mediów jest spowodowana chęcią obrony własnego interesu, a nie wolności słowa.

Nikt nie ma wątpliwości, że media powinny być niezależne od władzy, sponsorów i wydawców. W dzisiejszym świecie ciężko niestety redaktorom, dziennikarzom wyzbyć się całkowicie tych wpływów ponieważ gdyby stracili wsparcie finansowe rządu czy w przypadku mediów prywatnych – sponsorów i inwestorów, sami nie mogliby utrzymać własnych stacji radiowych i telewizyjnych, czasopism czy portali internetowych.

Ponieważ rząd zapowiedział wprowadzenie nowej opłaty, która ma tak osłabić media, by nie mogły w Państwa imieniu patrzeć władzy na ręce. Pod pretekstem pomocy służbie zdrowia i potrzeby opodatkowania gigantów z Doliny Krzemowej miałaby zostać wprowadzona opłata, która przede wszystkim uderzyłaby w media, które nie wystawiają codziennej laurki rządowi. (Onet.pl)

Protest mediów sprawił, że niewiele portali czy telewizji udostępniało treści odbiorcom. Media publiczne stojące na straży “wolności słowa” epatowały czerwonymi paskami, udowadniając, że rządowy plan opodatkowania reklam w mediach jest jak najbardziej słuszny. Na paskach nie zabrakło nawet trącających absurdem tez: „Koncerny medialne nie chcą płacić na służbę zdrowia, kulturę i zabytki”, “niechcący zyskami dzielić się z Polakami”, tak jakby Pan Kurski i TVP dzieliło się zyskami, których nie nie mają, ba nawet dotacjami rządowymi nie się nie dzielą. Wbrew prostej zasadzie wymagasz czegoś od innych zacznij od siebie!

„Wiadomości” o „Media bez wyboru”

Znane ze swoich pasków „Wiadomości” wybrały neutralną zapowiedź, widzom wyświetlono planszę: „Koncerny medialne zapłacą nowy podatek?”. W materiale wskazano natomiast, że rozwiązania zawarte w ustawie obejmą przede wszystkim duże koncerny, zwłaszcza zagraniczne. Podkreślano, że podobne podatki są zbierane w wielu krajach Europy, ale nie uzupełniono informacji, że chodzi o koncerny takie jak cyfrowi giganci Apple, Google, Facebook i Amazon. Koncern Discovery jest również ogromnym potentatem medialnym i napewno sam się obroni. Co z małymi lokalnymi mediami? Ich niezależność może zostać mocno zachwiana. Twierdzenie, że małe lokalne media nie bedą płacić lub nie płacą jest karygodne, gdyż najwięcej podatków do budżetu jest wnoszone przez małe średnie przedsiębiorstwa oraz mikro firmy. Potentaci i tak w dużej mierze są ulokowani w rajach podatkowych, lub mają sztab prawników i specjalistów finansowych do efektywnego zarządzania środkami finansowymi.

Teoretycznie polskie media publiczne (rządowe) utrzymywane są przede wszystkim z abonamentu. To europejski standard. W praktyce jednak to, co w Polsce ostatnio jest uznawane za “abonament”, jest tak naprawdę rządową kroplówką. Na podobne “prezenty” w takiej wysokości nie może liczyć żaden nadawca publiczny w Unii, a tym bardziej niezależne media prywatne lokalne, ale rząd przyznał 2 mld zł mediom rządowym (“publicznym”) na co ostatecznie zgodził się prezydent, który w informował, że podpisał ustawę, rzekomo “pod pewnymi warunkami” dotyczącymi m.in. funduszy na ochronę zdrowia i wzmocnienia ośrodków regionalnych TVP.

Abonament dominuje w Europie

Z raportu Europejskiej Unii Nadawców (EBU) wynika, że abonament radiowo-telewizyjny funkcjonuje w blisko połowie krajów Unii. Nie zawsze jednak jest on głównym źródłem zysków dla mediów publicznych tak jak w Polsce! Tak jest jednak w największych krajach wspólnoty – w Niemczech, Francji, we Włoszech. Tak jest również w Wielkiej Brytanii, która opuściła Unię, choć w raporcie EBU została jeszcze uwzględniona. Jednak jaki sens jest najpierw finansowanie rządowej telewizji, prasy, a następnie pobieranie od niej opłat z tyt. wpływów reklamowych i ponowne finansowanie (czytaj: podłączanie pod kroplówkę budżetu państwa?). To czysta hipokryzja!

Etykieta niezależności

Podstawowym warunkiem niezależności mediów jest ich uczciwość. Zakupienie na własność jakiegoś środka przekazu gwarantuje przede wszystkim możliwość realizacji własnych interesów. Takie działania i informacje z reguły trafiają do dużego grona odbiorców, media polityczne w dowolny sposób mogą manipulować sondażami (co jest oczywiście niezgodne z prawem), lub sugerują wygodne dla siebie stanowiska. Taka manipulacja nie ma nic wspólnego z rzetelnością. Można przedstawiać w felietonach punkt widzenia polityka, czy własny (dziennikarza), ale nie można tego publikować jako “prawdę” oczywistą. Niestety coraz częściej można zauważyć publikacje, czy materiały informacyjne “skrojone” na potrzeby “sponsora” – i to jest niedopuszczalne. Media prywatne muszą umiejętnie selekcjonować publikowane materiały by nie być posądzanymi o stronniczość. W zależności od umieszczanych publikacji na naszym portalu byliśmy niejednokrotnie posądzani o stronniczość, jednakże mnogość różnych publikacji zaprzecza kompletnie takim pomówieniom. Inaczej już sprawa będzie wyglądała w mediach “rządowych” (publicznych).

Media muszą być swego rodzaju „barometrem stanu społeczeństwa”. Muszą docierać tam, gdzie zwykli ludzie nie mają wstępu – i to jest dobre. Równocześnie muszą rzetelnie oddawać rzeczywistość taką jaka jest. Media od początku swego istnienia były, są i będą wykorzystywane przez władzę, reklamodawców itp. Jest to potężna machina, którą wszyscy chcą wykorzystać niekoniecznie do tego co najlepsze. Jednakże na niezależność trzeba sobie zapracować.

Niezależności prywatnych mediów lokalnych zagraża nie tylko ograniczanie możliwości krytyki i kontroli władz, ale także mechanizm rynkowy powodujący, iż lokalne portale i wydawnictwa będą pozbawione środków na publikowanie, możliwości finansowych na utrzymanie serwerów stron internetowych, a rzetelna informacja może stać się rzadkim towarem.

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzpetna kładka nad przystankiem SKM Gdańsk Stocznia wreszcie ma przejść kompleksowy remont
Następny artykułBiałoruskiej fili Transnieftu grozi przymusowa nacjonalizacja