Nie milkną komentarze po głośnym dokumencie TVN24 “Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza” o bliskim współpracowniku Jana Pawła II i jego niechlubnej roli w tuszowaniu afer pedofilskich w Kościele katolickim nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Choć o reportażu Marcina Gutowskiego rozpisują się największe krajowe (i nie tylko) media, “Wiadomości” TVP nawet o nim nie wspomniały. A miały na to ponad 30 minut w głównym, wieczornym wydaniu prowadzonym przez Michała Adamczyka.
Przychylna Kościołowi katolickiemu telewizja publiczna najwyraźniej postanowiła pójść za niechlubnym przykładem wielu hierarchów i przemilczeć niewygodny temat. Redakcja, która od dawna prezentuje narrację ułożoną na podstawie dyspozycji z Nowogrodzkiej i tym razem zaserwowała widzom zbitkę napastliwych i kuriozalnych materiałów.
Wpadki “Wiadomości” TVP. Sporo się ich nazbierało
Wtorkowe wydanie “Wiadomości” otworzył podnoszący na duchu rodaków materiał o szczepionce, która daje nadzieję na wygraną z pandemią. I o której zdobycie dla obywateli już zadbał polski rząd. Kolejnym mocnym punktem programu była informacja o “irytacji protestami kobiet”. Choć jak zaznaczył Michał Adamczyk, demonstracje są “niewielkie”, to jednak coraz bardziej dokuczają zwykłym Polakom.
Oglądając program TVP, trudno było się też oprzeć wrażeniu, że jej redaktorzy (podobnie jak sztab D. Trumpa), wciąż liczą na wygraną byłego prezydenta. Jak zapewniał korespondent z Waszyngtonu (tym razem nie Samuel Pereira), Amerykanie wciąż czekają na “oficjalne wyniki wyborów”.
Jakby komuś było mało dobrych wiadomości, na koniec prawdziwy michałek – materiał o świętomarcińskich rogalach zapowiadany już na początku programu. Warto było czekać, by znów zobaczyć alternatywne wiadomości z kraju i ze świata.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS