A A+ A++

Nieruchomość vis-a-vis gmachu dyrekcji Stoczni Cesarskiej to dawna remiza strażacka z przełomu XIX i XX wieku. Jej wnętrza mieściły wozownię i stajnię dla koni drużyn pożarniczych. Cztery lata temu teren razem z dwupiętrowym budynkiem kupiła belgijska spółka Stocznia Cesarska Development. Znalazła dla niego nową funkcję: handlowo-usługową.

Strażacy ze stoczni. W tle remiza mat. prasowe

Remiza ma łącznie 644 m kw. powierzchni użytkowej. Przylega do niej duży plac i trawnik. Jego przebudowa jest o tyle istotna, że leży w newralgicznym miejscu – na przecięciu Drogi do Wolności i ul. Popiełuszki. W przyszłości przestrzeń między remizą a budynkiem dyrekcji ma pełnić rolę miejskiego placu.

Gdańsk. Najemcą remizy znany importer wina

Inwestor po dwóch latach poszukiwań powierzył dawną remizę Robertowi Mielżyńskiemu, znanemu importerowi wina, który prowadzi podobne biznesy w Warszawie i Poznaniu.

Mielżyński przekształci nieruchomość w sklep z winem i restaurację. Na parterze, w miejscu dawnych garaży dla wozów gaśniczych, pojawią się regały i palety z winem, sala degustacyjna oraz wine bar. Pierwsze piętro wypełni restauracja z zewnętrznym tarasem.

Od lewej: Robert Mielżyński i Gerard SchuurmanOd lewej: Robert Mielżyński i Gerard Schuurman Piotr Połoczański

– Bez wątpienia jest to kolejny kamień milowy w rewitalizacji Stoczni Cesarskiej. Podejmujemy ważny krok w realizacji naszej wizji przekształcenia historycznego terenu stoczni w tętniącą życiem wielofunkcyjną dzielnicę. Kluczem jest uzupełnienie projektów mieszkaniowych i biurowych, nad którymi pracujemy, funkcjami społecznymi, takimi jak gastronomia – przekazał w komunikacie dla mediów Gerard Schuurman, dyrektor projektu w Stocznia Cesarska Development.

– Mamy szansę wspólnie sprawić, że to symboliczne miejsce zacznie oddychać i wrośnie głęboko w tkankę miejską Gdańska, nie tracąc nic ze swojego charakteru – dodał Robert Mielżyński.

Remiza odzyskuje blask

Według zapowiedzi inwestora restauracja i sklep z winami zostaną otwarte w drugiej połowie 2021 r. Umowę na najem budynku zawarto na 10 lat. Remiza jest zabytkowa, dlatego jej modernizacja wymaga konsultacji z konserwatorem zabytków. Jak czytamy w komunikacie prasowym, remont uwydatnił detale, m.in. ślizgi przeciwpożarowe, stalowe bramy i okna strzelnicze.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUbezpieczenie na życie – najważniejsze informacje
Następny artykułNiedobór witaminy D zwiększa ryzyko śmierci z powodu COVID-19