A A+ A++

Radni powiatu bełchatowskiego ustalili wynagrodzenie dla starosty Jacka Zatorskiego. Byli hojni, dali maksymalną kwotę wynikającą z ustawy. Choć nie obyło się bez dyskusji.

Dziś w Sali Herbowej Urzędu Miasta Bełchatowa radni powiatowi decydowali o wynagrodzeniu nowego starosty bełchatowskiego. Stawki zaproponowane dla starosty przedstawiła Katarzyna Kleska, sekretarz powiatu. Łącznie to kwota 20 130 złotych brutto.

Po przedstawieniu projektu uchwały w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla starosty rozgorzała dyskusja.

Radny Jacek Bakalarczyk dopytywał, jakie było dotychczasowe wynagrodzenie starosty. Okazuje się, że Dorota Pędziwiatr zarabiała 19 480 złotych. Radny Bakalarczyk podczas dyskusji podkreślał, „że w imieniu klubu radnych PiS – nie możne przejść obok tego obojętnie i będzie przeciwny tej uchwale”.

Radny Ireneusz Kępa podzielił się także swoim spostrzeżeniem: „Pan Zatorski dostanie podwyżkę w wysokości 650 złotych. Ja zagłosuję za tą podwyżką, jeśli pan Zatorski zadeklaruje ze pracownicy w spółkach i w starostwie dostaną taką samą podwyżkę – i proszę tu o deklarację”.

Radny Marek Chrzanowski podczas prowadzonej dyskusji zaznaczał, że radni uchwalają wynagrodzenie dla starosty bełchatowskiego a nie dla Jacka Zatorskiego -tłumacząc, że powiat bełchatowski to duży obszar z potencjał gospodarczym a ustalona kwota nie jest wynagrodzeniem które można określić, że należy do najwyższych na rynku bełchatowskim.

W dyskusję wtrącił się także Waldemar Wyczachowski, który jako radny niezależny dodał, że

” tradycją w powiecie bełchatowskim był fakt, że zawsze radni dawali najwyższe wynagrodzenie i ja będę głosował za uchwałą”.

Ostatecznie za przyjęciem uchwały było 12 radnych, przeciw – 7, 1 głos wstrzymujący. Zatem projekt został przyjęty.

Na koniec Jacek Zatorski, starosta bełchatowski, odniósł się do słów Ireneusza Kępy mówiąc: „To takie populistyczne wnioski i działania, tylko szkoda, że spóźnione. Jako mieszkaniec nigdy pan takiego wniosku nie składał. Ja jestem radnym od pierwszej kadencji powiatu – brałem udział w przyznawaniu wynagrodzeń wszystkim starostom – niezależnie od tego kto był starostą, wszyscy otrzymywali takie wynagrodzenie jakie było wnioskowane – zwykle maksymalne – nawet wtedy gdy byliśmy opozycją, nigdy takiej jak dziś dyskusji nie było”.

Kolejna sesja 24 maja.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStartup burmistrza. Robert Pawłowski wraca do biznesu
Następny artykułDrugi tom cyklu opowiadającego o nieznanych przygodach Thorgala