– W naszej branży dominują mali przedsiębiorcy, którzy swoje zakłady pogrzebowe zakładali ponad 30 lat temu. Wielu z nich myśli już o emeryturze, a nie ma sukcesji. Uważamy, że to dobry moment na konsolidację rynku. A my jako jego lider, mający dostęp do finansowania z rynku kapitałowego, chcemy to wykorzystać – tłumaczy Marek Cichewicz, drugi z twórców Grupy Klepsydra i jej prezes.
Czytaj też: Czy małe lotniska są skazane na przynoszenie strat? „Patrzenie tylko na wynik finansowy, byłoby zbyt dużym uproszczeniem”
Konsolidacja branży pogrzebowej? Klepsydra jest największa, a ma tylko 1 proc. rynku
Co roku w Polsce umiera około 400 tys. osób, a cały rynek usług pogrzebowych szacowany jest na 4–5 mld złotych.
– Do mnie przemawiają te liczby. Grupa Klepsydra jako największy podmiot w branży kontroluje tylko 1 proc. rynku. To pokazuje, jaki tu jest potencjał wzrostu – tłumaczy Sebastian Kosakowski, finansista z doświadczeniem pracy m.in. w DM Trigon i HSBC, który pracuje ze spółką przy pozyskaniu finansowania i przejęć. I jak dodaje, nietrudno znaleźć analogie w innych sektorach.
Wcześniej podobne konsolidacje przerabialiśmy na przykład na rynku aptek czy gabinetów lekarskich, gdzie z sukcesem udało się zbudować wielkie ogólnopolskie sieci.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS