Na “naszpikowanym” kamerami skrzyżowaniu w Jabłonnie o mały włos a doszłoby do karambolu. Trzej kierowcy jadący ul. Modlińską przejechali na czerwonym świetle na pasie do skrętu w lewo i próbowali włączyć się do ruchu na pasie do jazdy na wprost. Wszystko zarejestrowały kamery…
O tym skrzyżowaniu informowaliśmy wielokrotnie. Wielu kierowców uważa, że pomimo “uzbrojenia” go w kamery z czujnikami wjazdu na czerwonym świetne, nie spełnia ono norm bezpieczeństwa. Wielu też uważa, że jest to jedynie “maszynka do zarabiania pieniędzy”, z której Główny Inspektorat Transportu Drogowego chętnie korzysta.
Najwięcej mandatów w Polsce. Spór sądowy o kamery w Jabłonnie
Kamery w Jabłonnie należą do krajowych rekordzistów. W całej swojej czteroletniej historii “zarobiły” już ponad 23 mln zł. Czy jednak wszystko odbywa się tu zgodnie z prawem?
Same kamery zaś wprowadzają u kierowców nerwowość, gdyż nie wiedzą oni jak właściwie mają się zachować, kiedy do skrzyżowania pozostało im kilka metrów, a nagle “wyskoczy” im żółte światło. W wielu przypadkach powoduje to nagłe przyspieszenie lub nagłe hamowanie pojazdu. W przypadku obydwu reakcji – efekt może być tragiczny.
Weselnicy na Modlińskiej
Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym zarejestrowało dziwny i niebezpieczny manewr, w którym uczestniczyło aż trzech kierowców. Była to próba płynnego włączenia się przez nich do ruchu na pasie do jazdy na wprost, która wymusiła gwałtowne hamowanie na kilku poprawnie jadących uczestnikach ruchu i niemal skończyła się karambolem. Dziwnie zachowująca się kawalkada najprawdopodobniej tworzyła konwój weselny, o czym mogą świadczyć balony przyczepione do lusterek i klamek samochodów jadących z włączonymi światłami awaryjnymi.
Niebezpieczny manewr w Jabłonnie
Już początek nagrania opublikowanego przez GITD jest niestandardowy – przedstawia mężczyznę wystającego przez otwarty szyberdach w volkswagenie golfie. Przez skrzyżowanie na ul. Modlińskiej w Jabłonnie przejeżdżają za nim wspomniane przyozdobione auta. Większość pasami do jazdy na wprost, ale nie wszyscy. Chaos wprowadzili trzej kierowcy, którzy zjechali na pas do skrętu w lewo i nie mogli kontynuować jazdy. Gdy chcieli włączyć się do ruchu, jeden z weselników postanowił ich wpuścić i zaskoczył tą decyzją kierowców jadących za nim. Uprzejmość kierowcy prawie doprowadziła do karambolu kilku pojazdów, bo wymagała ostrego hamowania.
Po 500 złotych mandatu i 15 punktów karnych
Kamery GITD wychwyciły wykroczenia polegające na przejechaniu na czerwonym świetle, więc kierowcom się nie upiecze. Nagranie trafiło bowiem do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, gdzie została podjęta decyzja o wystawieniu mandatów. “Drogowi piraci będą musieli zapłacić po 500 zł mandatu, dostaną też po 15 punktów karnych” – poinformowali w opisie nagrania funkcjonariusze GITD. W tym przypadku system się sprawdził.
(db)
.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS