A A+ A++

Gdyby nie świadoma i szybka decyzja o powiadomieniu taty o pożarze lasu, straty byłyby o wiele większe. 11 letnia mieszkanka Weroniki była w pobliskim lesie na spacerze z psem. Gdy tylko zauważyła dym i palący się las pobiegła do domu powiadomić tatę. Córka bała się też o zdrowie psa, który mógł sobie poparzyć łapki- dodaje dumny tata.

Mieszkaniec Weroniki powiadomił straż i Lasy Państwowe i wraz z kolegą do czasu przyjazdu straży pożarnej gasili palące się trawy w lesie.

To jeden z pierwszych pożarów runa leśnego w lesie. Dzięki dojrzałej postawie dziewczynki, działaniu mężczyzn i prowadzonym działaniom strażaków ogień udało się opanować.

tekst.Robert Koniec

fot.Arkadiusz Kaszuba

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPensylwańscy Amisze stali się pierwszą społecznością w USA, która uzyskała zbiorową odporność
Następny artykułPhilippines orders more than 25 million people into lockdown over Easter as Covid-19 cases soar