A A+ A++

16 września 2022 r. w siedzibie Regionalnej Izby Historycznej Miejskiego Ośrodka Kultury w Zambrowie miał miejsce wernisaż wystawy pn. „Z bitewnych pól. Wizna – Zambrów – Andrzejewo”.

Na wstępie pracownik Regionalnej Izby Historycznej w Zambrowie Anna Bondziul przywitała przybyłych gości w tym Senatora RP Marka Adama Komorowskiego, a także radnych Miata Zambrów Grażynę Annę Wyszyńską i Henryka Rykaczewskiego oraz radnego Powiatu Zambrowskiego Stanisława Rykaczewskiego.

Prezentowane zabytki zostały zgromadzone w miejscu, gdzie organizowane są wystawy czasowe. Znalazły się wśród przedmioty bezpośrednio związane z walkami prowadzonymi w Zambrowie lub najbliższych miejscowościach we wrześniu 1939 roku. Zabytki pochodzą z konkretnych miejsc spod Zambrowa, Łętownicy, Andrzejewa, Zarąb Warchoł. Prezentowana była m.in. skrzynia łączności udostępniona przez Michała Rutkowskiego, kolejne zabytki zostały udostępnione przez Wiesława Rabendę a także przez Michała Krajewskiego, który umożliwił obejrzenie furażerki wz. 23 z brezentu. Można zobaczyć też zabytki z Muzeum Wojska w Białymstoku. Prezentowane są też zdjęcia ze zbiorów Regionalnej Izby Historycznej w Zambrowie a także prywatnych zbiorów Jarosława Strenkowskiego.

Wkrótce będzie też można obejrzeć trzy egzemplarze broni przekazane przez Karola Barana.

Jarosław Strenkowski zapowiedział też konferencję naukową, która będzie miała miejsce w dniach 5-7 października na sali konferencyjnej w Miejskim Ośrodku Kultury w Zambrowie. Prelekcje zapowiedzieli już liczni specjaliści historii wojskowości.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzy kawie o śmierci. “Spotkania w Death Cafe są pełne ciepła i przebiegają w przyjaznej atmosferze”
Następny artykułUkraińcy nie wiedzą co to zbrodnie wołyńskie