Yurbi została po śmierci męża sama z trójką dzieci. Żeby zarobić na ich utrzymanie, wyjechała z Wenezueli do pracy zaproponowanej przez koleżankę w Brazylii. Na miejscu – jak opowiada – okazało się, że trafiła w ręce mafii, która zmusiła ją do przemytu narkotyków. – Przyjaciółka mnie okłamała, zabrała moje dokumenty. Powiedziała, że albo zajmę się przemytem narkotyków, a … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS