A A+ A++

W piątkowy wieczór w sali widowiskowej Jasielskiego Domu Kultury odbyła się premiera filmu “Weigl – Zwyciężyć tyfus”. Pełnometrażowy film fabularny o biologu Rudolfie Weiglu, który wynalazł skuteczną szczepionkę przeciw tyfusowi plamistemu obejrzało ponad 400 osób. – Potraktowałem to jako wyzwanie i ucieszyłem się, że mogę się zmierzyć z tak wybitną postacią, która troszkę jest zapomniana. Jednocześnie jest to postać wielowymiarowa i ważna w kontekście współczesności. Praca nad filmem była dla mnie wielką intelektualną przygodą – mówi reżyser filmu Marcin Głowacki.<FOTORELACJA>

Film fabularny w reżyserii Marcina Głowackiego, produkcji Obiektyw Film Studio przedstawia historię prof. Rudolfa Weigla, biologa, absolwenta I Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle, który wynalazł pierwszą na świecie skuteczną szczepionkę przeciw tyfusowi plamistemu.

W główną rolę wcielili się Andrzej Talkowski jako młody Rudolf oraz Marcin Kwaśny odgrywający rolę profesora Weigla. W filmie zagrali również aktorzy: Tomasz Stockinger, Magdalena Kozikowska-Pieńko, Artur Dziurman, Lesław Żurek, Peter Lucas, Maciej Słota, Joanna Pocica-Bajer, Kamila Bestry-Kuźma oraz Dagny Mikoś i Mateusz Mikoś, ale również inne osoby, w tym statyści z Jasła. Prace nad filmem trwały dwa i pół roku.

Ten film łączy w sobie kilka epok historycznych. Od razu wiedzieliśmy, że będzie realizowany na Podkarpaciu, gdyż ma ono dużo zabytków. Niemniej miasta w czasie II wojny światowej było bardzo zniszczone, więc mieliśmy problem z plenerami oraz z tym, w jaki sposób pokazać przestrzenie sprzed 120 lat. Musieliśmy naginać nasze pomysły inscenizacyjne. Najtrudniejsze jednak były sceny plenerowe, wojenne, które realizowaliśmy w Krośnie, gdyż we Lwowie nie było to możliwe, z uwagi na wybuch wojny – wyjaśnia reżyser Marcin Głowacki.

Zdjęcia do filmu miały miejsce również w Jaśle, Sanoku, Twierdzy i Przemyślu, ale również w Muzeum Historycznym w Dukli, w Pałacu Załuskich w Iwoniczu, w Sanockim Skansenie oraz w Szkole Medycznej w Jaśle. Twórcy filmu skupili się przede wszystkim na odkryciu jakiego dokonał Rudolf Weigl, a mianowicie wynalazł szczepionkę przeciw tyfusowi, w jaki sposób została wprowadzona do użycia, a także na samej jego pracy jako mikrobiologa. – Chcieliśmy pokazać tę aktualność problemu, z którym się styka Rudolf Weigl, ponieważ zestawiliśmy to z problemem pandemii koronawirusa. Też jest to pewnego rodzaju memento dla ludzi, że pewne dylematy, z którymi on się spotykał są także ważne dla nas. Postać prof. Weigla daje nam odpowiedź jak się zachowywać i odpowiadać na zagrożenia. Czasem jest ona gorzką, bo wydaje się, że ludzie, którzy żyli sto lat temu byli troszkę od nas mądrzejsi, a może odważniejsi i z niektórymi rzeczami lepiej sobie radzili – dodaje M. Głowacki.

Zapomniany geniusz

Film fabularny, biograficzny o Rudolfie Weiglu pozwala przypomnieć sylwetkę zapomnianego twórcy szczepionki na tyfus, szanowanego członka elity lwowskiej, który uratował tysiące istnień. W Instytucie Tyfusowym we Lwowie zatrudniał m.in. członków AK, harcerzy, Żydów, przedstawicieli nauki i kultury w charakterze “karmicieli wszy”. Dzięki temu chronił ich przed wywózką. Spore partie szczepionek przekazywał mieszkańcom, trafiały one również do lwowskiego i warszawskiego getta, a także obozów koncentracyjnych. Mimo dwóch nominacji do Nagrody Nobla, nigdy jej nie otrzymał. Za pomoc w ratowaniu ludzi Instytut Yad Vashem przyznał profesorowi medal „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.

W premierze filmu “Weigl – Zwyciężyć tyfus” w Jaśle uczestniczyli aktorzy m.in. Maciej Słota, który zagrał starszego brata Rudolfa – Fryderyka Weigla. Jak przyznał aktor, o Rudolfie Weiglu usłyszał i dowiedział się, dzięki tej produkcji. – Ukłony dla Marcina Głowackiego, który pilnował, aby z jednej strony był to film artystyczny, a z drugiej, aby opowiadał ciekawą historię – podkreśla M. Słota. – Film ten powinien być materiałem niemal obowiązkowym w szkołach. Oprócz tego, że jest przedstawiona historia Rudolfa Weigla, to także ukazuje historię Polski. To wszystko jest połączone ze współczesnością. Tam był tyfus plamisty – tutaj był Covid-19. Młody człowiek, który będzie to wszystko oglądał i przeżył pandemię Covida będzie rozumiał co to znaczy, kiedy ci ludzie żyjący sto lat temu przeżywali pandemię tyfusa plamistego. Tam nie było koncernów farmaceutycznych, które nad tym pracowały, profesjonalnych laboratoriów. Druga rzecz to I wojna światowa, II światowa i to, że Rudolf Weigl tak wiele istnień uratował przed chorobą m.in. matematyka Stefana Banacha, poetę Zbigniewa Herberta, czy Tadeusza Boya-Żeleńskiego przez to, że karmili wszy – dodaje M. Słota.

“Pięknie opowiedziana historia o genialnym człowieku”

Jacek Buczyński, z zawodu aktor, z wykształcenia lalkarz w filmie “Weigl -Zwyciężyć tyfus” zagrał generała SS, który namawia głównego bohatera do podpisania reichlisty, gdyż Rudolf Weigl był z pochodzenia Austriakiem. Chcieli, aby określił się jako osoba narodowości niemieckiej. – W filmie jest ukazana piękna scena, kiedy profesor mówi, że już dawno temu wybrał, że jest Polakiem. Drobny epizod, ale bardzo ważny, kiedy dowiadujemy się, po której stronie stoi człowiek mogący być bożyszczem hitlerowskiej Rzeszy. Niemcy nie zrobili mu żadnej krzywdy, mimo iż wiedzieli, że u niego są ludzie przez nich poszukiwane, które karmią wszy – zaznacza J. Buczyński. – Mam nadzieję, że ten film wejdzie do szerszego rozpowszechniania – dodaje.

Film ten nie mógłby powstać bez producenta Bogdana Miszczaka. – Kiedy zastanawiałem się i czytałem o prof. Rudolfie Weiglu, zacząłem się kontaktować z osobami mającymi z nim styczność. Byłem w Instytucie prof. Rudolfa Weigla, rozmawiałem z prof. Borysem Kuźminowem, który mi powiedział, że “każde pokolenie ma swoją pandemię”. Była hiszpanka, cholera, tyfus, a myśmy mieli Covi-19. Trzy lata temu pomyślałem sobie, że fajnie będzie podziękować tym wszystkim, którzy stanęli na pierwszym froncie walcząc z Covidem. Wtedy zrodził się pomysł, aby pokazać to, jak jesteśmy zamknięci w Jaśle i opowiadamy tę historię. Dzisiaj już trochę zapomnieliśmy o Covidzie – mówi B. Miszczak. – Kiedy zrealizowaliśmy ten film i ten drugi aspekt historyczny idąc śladami prof. Rudolfa Weigla, chcieliśmy pokazać i mieliśmy pojechać do Lwowa – bo jak można pokazywać Lwów oczami Jasła, Krosna, czy Podkarpacia? Wydawało się to nierealne.(…)Wybuchła wojna i wydawało się, że to już jest koniec. Wówczas, chyba ktoś tam czuwał cały czas nade mną, bo prezydent Miasta Krosna oddał ulicę Grodzką z tymi “kocimi łbami”. Zobaczyłem, że mamy jedną kamienicę trzypiętrową taka jaka jest we Lwowie i ten bruk, który jest pod nią – po oddaniu tydzień później weszliśmy i zrobiliśmy to co zobaczyliście Państwo na scenie – wyjaśnia.

Prapremiera filmu “Weigl – zwyciężyć tyfus” odbyła się w październiku we Lwowie, w listopadzie w Warszawie, a w piątek 15 grudnia w Jaśle. Filmy o “Loret- leśnik z charakterem” oraz najnowszy film o Rudolfie Weiglu zostanie w styczniu zaprezentowany w Parlamencie Europejskim oraz Domu Polskim w Brukseli.

id

Napisany dnia: 16.12.2023, 18:10

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZwłoki w pustostanie. To 40-latek
Następny artykułPalisz? Kurczy ci się mózg i rośnie ryzyko demencji