Własne życie porusza mnie wystarczająco mocno. Mieszkam na Zatorzu, a ulica Chorzowska biegnie tuż za moimi plecami, jak współczesna instalacja artystyczna stworzona wspólnym wysiłkiem Kuby Rozpruwacza i Idiego Amina.
Dojrzewanie? Mam trzy córki, które każdego dnia stają się starsze. A ja biedniejszy i bardziej łysy. Czyli te argumenty nie działają. Niemniej już pierwsze minuty „Jak najdalej stąd” mnie wciągnęły, a zwłaszcza scena, gdy siedemnastoletnia Ola (Zofia Stafiej) zdaje na prawo jazdy po raz trzeci. Perfekcyjnie oddana została ulotna chwila, gdy marna technika jazdy łączy się z wybuchem emocji, co wszystko prowadzi do eksplozji dziecinnej agresji.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS