A A+ A++

Własne życie porusza mnie wystarczająco mocno. Mieszkam na Zatorzu, a ulica Chorzowska biegnie tuż za moimi plecami, jak współczesna instalacja artystyczna stworzona wspólnym wysiłkiem Kuby Rozpruwacza i Idiego Amina.

Dojrzewanie? Mam trzy córki, które każdego dnia stają się starsze. A ja biedniejszy i bardziej łysy. Czyli te argumenty nie działają. Niemniej już pierwsze minuty „Jak najdalej stąd” mnie wciągnęły, a zwłaszcza scena, gdy siedemnastoletnia Ola (Zofia Stafiej) zdaje na prawo jazdy po raz trzeci. Perfekcyjnie oddana została ulotna chwila, gdy marna technika jazdy łączy się z wybuchem emocji, co wszystko prowadzi do eksplozji dziecinnej agresji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLech Poznań chce Luthera Singha. Ten ma propozycje z Portugalii
Następny artykuł77 lat temu w Warszawie wybuchło powstanie – największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie