Nafciarze przegrali 0:3 z Arką Gdynia. Wszystkie bramki stracili w drugiej połowie.
Tu obejrzycie galerię zdjęć >>
Mecz miał ogromne znaczenie dla układu górnej części tabeli i to od początku było widać w ostrożnych, bojaźliwych poczynaniach obu zespołów. Powiedzieć, że pierwsza połowa się odbyła, byłoby wręcz nadinterpretacją, gdyż na boisku nie działo się po prostu nic. Bez najmniejszych wątpliwości zapis pierwszych 45 minut należałoby wciągnąć na listę lekarstw na bezsenność.
W sumie w tym czasie udało się wyprodukować jeden celny strzał, autorstwa pomocnika Arki Sebastiana Milewskiego. Raczej niegroźny, podobnie jak niegroźne były ospałe natarcia czy to Wisły, czy Arki.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS