Reakcje po naszej publikacji o “wędrującej” nauczycielce SOS-W w Sieradzu. Poselskie interwencje, propozycja mediacji i… rzekoma petycja przeciwko Zuzannie Kuran.
Minął tydzień od opisania (artykuł tutaj) przez nas sytuacji nauczycielki Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Sieradzu, która dziennie pokonuje przeszło 10 km pieszo, by dotrzeć do uczniów. Zuzanna Kuran – o której mowa – poinformowała o swojej sytuacji Państwową Inspekcję Pracy. Na razie jej sytuacja się zasadniczo nie zmieniła.
– Otrzymuję dużo ciepłych słów wsparcia od osób spotykanych po drodze – mówi. – W autobusie żartują, że jestem już “celebrytką”, a jak przez dwa dni nie jeździłam, bo jedno z dzieci miało zwolnienie, to ponoć zaczęli się o mnie martwić.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS