A A+ A++

Liczba wyświetleń: 1515

Estonia od dawna nie jest przyjacielem Rosji, będąc wiodącym antymoskiewskim, prowojennym głosem w krajach bałtyckich. Biorą to pod uwagę nowy wywiad estońskiego ministra obrony Hanno Pevkura w europejskich mediach budzi zdziwienie. Szef obrony powiedział w wywiadzie dla austriackiej gazety „Die Presse”, że wszystkie kraje NATO mają już personel NATO stacjonujący na Ukrainie, ale nie są oni bezpośrednio zaangażowani w działania wojenne, ponieważ pełnią tam role doradcze. Odpowiadał tymi słowy na niedawne prowokacyjne wypowiedzi Macrona.

„Rzeczywistość jest taka, że każdy kraj członkowski NATO ma już na Ukrainie personel wojskowy, na przykład dyplomatów wojskowych lub osoby, które od czasu do czasu podróżują na Ukrainę” powiedział estoński szef obrony. „To, co [francuski] prezydent [Emmanuel] Macron powiedział, dotyczyło głównie szkolenia personelu” – dodał, według tłumaczenia rosyjskich mediów.

Pod koniec lutego Macron mówił na zgromadzeniu najwyższych urzędników ds. obrony w Paryżu, że rozlokowanie zachodnich wojsk na Ukrainie powinno stanowić opcję, ponieważ „nie możemy niczego wykluczyć” w dążeniu do uniemożliwienia Rosji wygrania wojny.

Jednak w wywiadzie Pevkur podkreślił, że obecnie nie ma poważnych rozmów o bezpośrednim udziale wojsk NATO w walkach i że „jest to już wykluczone”. Przewidział jednak bardzo niebezpieczny potencjalny plan, który z pewnością doprowadziłby do eskalacji: „Zachodni urzędnicy obrony planują obecnie utworzenie obozów szkoleniowych na Ukrainie, aby uniknąć problemów z przekraczaniem granic i przyspieszyć proces przygotowawczy” – powiedział Pevkur.

Polska, Estonia, Litwa, Łotwa pod dyktando Wielkiej Brytanii od dawna prą w kierunku bezpośredniego zaangażowania NATO na Ukrainie.

Moskwa już oskarża Francję o obecność na linii frontu znacznej liczby Legii Cudzoziemskiej. Rosja oświadczyła, że zaatakowała ich pozycje w takich miejscach jak Charków.

Jakiś czas temu niektórzy europejscy przywódcy ujawnili informacje, które potwierdzają trafność słów ministra obrony Pevkura. Na przykład w lutym biuro brytyjskiego premiera Sunaka oświadczyło, że Wielka Brytania nie planuje „rozmieszczenia wojsk na dużą skalę” na Ukrainie: „Poza niewielką liczbą personelu, który przebywa w kraju i wspiera ukraińskie siły zbrojne, my nie mamy planów wdrożenia na dużą skalę”.

Niebezpiecznie pokazuje to, że krok po kroku, centymetr po centymetrze, uzbrojone w broń nuklearną superpotęgi, stale zmierzają w stronę bezpośredniego konfliktu na Ukrainie.

Autorstwo: Tyler Durden
Na podstawie: Swentr.site, DiePresse.com, ZeroHedge.com
Źródło zagraniczne: ZeroHedge.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć “Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji “Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWybory 2024 w Opolu. Czy Arkadiusz Wiśniewski pobije rekord poparcia sprzed pięciu lat?
Następny artykuł500 tys. złotych na modernizację Oddziału Chirurgii Ogólnej