Manfred Weber w rozmowie z “Sueddeutsche Zeitung” wyraził oczekiwanie, że Ursula von der Leyen uzyska poparcie większości PE. Do głosowania ma dojść w czwartek 18 lipca.
“Oczekuję jedności”
“EPL nominowała von der Leyen jako czołową kandydatkę i z nią wygrała wybory europejskie. Dlatego Ursula von der Leyen musi uzyskać większość. W moim przekonaniu ta logika jest akceptowana w Parlamencie Europejskim” – powiedział Weber. Polityk obawia się jednak niepewności wśród liberałów.
“Nie chodzi przecież tylko o Ursulę von der Leyen. Stawką są fundamentalne kwestie merytoryczne i cały pakiet personalny, na który zgodzili się szefowie państw i rządów” – podkreślił Weber. Polityk dodał, że socjaldemokrata Antonio Costa ma zostać przewodniczącym Rady Europejskiej, a liberałka Kaja Kallas wysoką przedstawiciel ds. polityki zagranicznej. “Dlatego oczekuję teraz jedności i niezawodności. Jeśli sprawy nie ułożą się w czwartek, UE pogrąży się w chaosie przywódczym. I byłby tylko jeden wielki zwycięzca: Viktor Orban oraz radykalna prawica i lewica. Trzeba temu zapobiec”.
“Zielony Ład to nasz projekt”
Wśród najważniejszych kwestii związanych z przyszłością Unii Europejskiej Weber wymiana weryfikację Zielonego Ładu. To m.in. kwestia zakazu rejestracji nowych samochodów z silnikiem spalinowym, który ma obowiązywać od 2035 r.
“EPL zasadniczo popiera Zielony Ład. To nasz projekt, Ursula von der Leyen objęła tu czołową rolę. Uczynienie Europy kontynentem neutralnym dla klimatu do 2050 r. jest historycznym i bardzo trudnym zadaniem. Ale wiemy również, że musimy sprawić, by Zielony Ład stał się rzeczywistą umową z ludźmi i gospodarką”. Zdaniem Webera Zielony Ład musi zostać powiązany z kwestią konkurencyjności gospodarczej. Szef EPL podkreśla, że zakaz dotyczący silników spalinowych nie może pozostać w obecnym kształcie.
Czytaj też:
Media: Jest plan ukarania Węgier za działania OrbanaCzytaj też:
Taka UE musi upaść
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS