W marcu i kwietniu sprzedaż jednośladów była niewielka, a przyczyną tego był lockdown spowodowany pandemią koronawirusa. Jednak widać, że w ostatnich miesiącach część osób, która i tak chciała kupić jednoślady, wreszcie to robi, a zatem sprzedaż jest większa niż w tym czasie rok temu. Mimo to w ujęciu rocznym nadal nie jest najlepiej. Przez pierwsze dziewięć miesięcy 2020 r, zarejestrowano 30 281 jednośladów, czyli o 10,2 proc. mniej niż w tym samym czasie 2019 r.
Wyraźnie widać, że sprzedaż napędzają motocykle, a nie motorowery. Tych pierwszych zarejestrowano we wrześniu 1528, czyli o 24,8 proc. (304 szt.) więcej niż w tym samym miesiącu zeszłego roku. Łącznie od początku 2020 r. na polskich drogach pojawiło się 17 041 nowych motocykli i jest to wzrost o 1 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2019 r. Dla motorowerów statystyki te wyglądają mniej korzystnie– ich od stycznia do września 2020 r. przybyło 13 240, co jest wynikiem aż o 21,5 proc. gorszym niż rok wcześniej.
A jakie nowe motocykle kupują Polacy? Są to przede wszystkim “125-tki”. Aż 50,4 proc. stanowiły właśnie takie maszyny. Wśród marek cały czas najpopularniejsza jest Honda, która dodatkowo odnotowała 12 proc, wzrost sprzedaży od początku roku. Podium uzupełniają kolejno Yamaha i Junak (wzrost aż o 22,6 proc.), a czwartą lokatę zajęło BMW. Najchętniej wybierane są motocykle typu street, które odpowiadają za 36 proc. rejestracji.
We wrześniu widać też znaczący wzrost importu używanych jednośladów – sprowadzono ich 5724, czyli o 11,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Od początku roku zarejestrowano 53 205 używanych jednośladów, co oznacza spadek o 10,9 proc. rok do roku. W przypadku używanych maszyn w zdecydowanej większości są to motocykle, a nie motorowery.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS