Jak wynika z niedawno przeprowadzonych badań, które miały na celu wyjaśnienie zagadkowych śmierci ptaków, w stolicy stwierdzono obecność wirusa Gorączki Zachodniego Nilu (WNV). Główny Lekarz Weterynarii i Główny Inspektor Sanitarny wystawił komunikat w tej sprawie, natomiast miasto postanowiło wdrożyć procedurę reagowania
W niedawnym czasie specjaliści z instytucji Główny Lekarz Weterynarii oraz Główny Inspektor Sanitarny przeprowadzili szczegółowe badania mające na celu wyjaśnienie przyczyn tajemniczych i nagłych śmierci ptaków. Jak się okazało, w próbkach wykryto obecność wirusa Gorączki Zachodniego Nilu. Chorobę tę przenoszą owady, w tym komary oraz meszki.
U około 80 procent ludzi zakażenie wyżej wymienionym wirusem ma przebieg bezobjawowy. Objawy występują jedynie u około 20 procent zakażonych pacjentów, w tym, u jednej na ok. 150 osób zakażonych, choroba przebiega pod postacią neuroinfekcji z zajęciem centralnego układu nerwowego. Śmiertelność w tej postaci zakażenia wynosi około 10 procent.
Z tego względu postanowiono wdrożyć procedurę reagowania, a ratusz wyjaśnia, że w przypadku znalezienia martwego ptaka nie należy go podnosić ani dotykać, a w zamian zgłosić do zarządcy danego terenu. Ten bowiem zobowiązany jest do usunięcia martwego zwierzęcia. Dodano również, że w przypadku gdy jest to teren zarządzany przez miasto, zgłoszenie należy kierować np. do Miejskiego Centrum Kontaktu (telefonicznie pod numer 19115 lub mailowo na adres [email protected]).
Natomiast jeśli martwe zwierzę znajduje się na terenie prywatnym, właściciel lub zarządca nieruchomości ma obowiązek usunięcia zwierzęcia. Natomiast jeżeli w miejscu publicznym natkniemy się na żywego ptaka, który wykazuje objawy chorobowe, to taką sytuację należy zgłaszać do Straży Miejskiej, pod numer 986.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS