A A+ A++

Damian R., który stoi pod zarzutem, że swoją partnerkę na początku tego miesiąca zmusił do seksu, przykładając jej maczetę do szyi, już wcześniej miał się dopuszczać agresji wobec innej kobiety. Ta sprawa była badana przez prokuraturę w roku ubiegłym, gdy u Damiana R., byłego pracownika SOK,  znaleziono w mieszkaniu nielegalną amunicję. Za posiadanie nabojów mężczyzna został skazany w  lutym tego roku na karę grzywny w wysokości 4 tys. zł. W sprawie gróźb karalnych wobec kobiety jednak zarzutów nie usłyszał. Dlaczego? Mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy

Próba odbudowania tamtego związku się nie powiodła i Damian R. związał się później z inną kobietą. Kiedy jednak  sięgnął po maczetę, by nową partnerkę przymusić do seksu, kobieta zgłosiła się na policję. Do legnickiej komendy trafiła 2 sierpnia br. Tu już wątpliwości, co do zagrożenia ze strony mężczyzny nie było. I prokuratura, i policja zawnioskowały o tymczasowy areszt dla Damian R. Sąd się do tych wniosków przychylił i mężczyzna został zatrzymany na okres 3 miesięcy. 

Reklama

Reklama

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDuży krok w transplantologii. Naukowcy stworzyli naczynia krwionośne techniką druku 3D
Następny artykułTour de Pologne przejedzie przez nasz region