A A+ A++

Brak możliwości kierowania autem przez 3 miesiące i mandat w wysokości 2 tys. złotych oraz 10 pkt. karnych – to efekt „popisania się” możliwościami swojego samochodu przez 44-latka z Płocka. Kierowca najwyraźniej nie spodziewał się, że policjanci ruszą za nim w pościg.

We wtorek, 8 marca przed północą na ul. Wyszogrodzkiej płocczanin, kierujący volkswagenem, w kuriozalny sposób stracił prawo jazdy.

– 44-latek widział funkcjonariuszy, którzy kontrolowali prędkość i początkowo jechał zgodnie z przepisami, ale kiedy minął już patrol, gwałtownie wcisnął pedał gazu i przyśpieszył. Policjant z wydziału ruchu drogowego zmierzył prędkość oddalającego się szybko volkswagena. Miernik prędkości wskazał prędkość 111 km/h, w miejscu gdzie dozwolona jest „50” – informuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.

Po zmierzeniu prędkości, policjanci ruszyli za volkswagenem, wkrótce zatrzymując kierowcę go do kontroli.

– Kierujący tym pojazdem był mocno zaskoczony policyjną kontrolą. Za popisową jazdę 44-letni płocczanin stracił na najbliższe miesiące swoje prawo jazdy. Ponadto, zgodnie z nowym taryfikatorem, policjanci nałożyli na kierującego mandat karny w wysokości 2 tysięcy złotych, a na jego konto wpisali 10 pkt. – wyjaśnia podkom. Marta Lewandowska.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTest realme GT 2 Pro. Sprawdziliśmy piekielnie wydajny smartfon z najnowszym układem Snapdragon 8 Gen 1
Następny artykułJechali na czerwonym, wyprzedzali na przejściu dla pieszych. Nie wiedzieli, że są nagrywani