A A+ A++

Liczba wyświetleń: 74

Rządy amerykański, brytyjski i australijski zwróciły się wczoraj do Facebooka, by zrezygnował z szyfrowania swych platform bez zagwarantowania wolnego dostępu dla policji i tajnych służb. Mark Zuckerberg, właściciel i szef Facebooka, zdążył już im odmówić.

Facebook, krytykowany na całym świecie za zbyt słabą ochronę danych osobowych swych użytkowników, postanowił niedawno objąć szyfrowaniem nie tylko WhatsApp, ale i popularnego Messengera. USA, Wielka Brytania i Australia domagają się w tej sytuacji „pozwolenia służbom bezpieczeństwa na dostęp do treści korespondencji użytkowników w czytelnym i użytecznym formacie”, inaczej mówiąc, chcą mieć rodzaj stałej „tylnej furtki”, dzięki którym mogliby wchodzić do platformy bez natykania się na szyfry.

„Myślimy, że ludzie mają prawo do prywatnych rozmów w internecie” – odpowiedział natychmiast Facebook, zmartwiony konkurencją szyfrowanych komunikatorów, do których odchodzi coraz więcej osób. Odesłał rządy do prawa, które każe udostępniać dane tylko na podstawie decyzji sędziego, bez obowiązku tworzenia „tylnych furtek”. Takie drzwi w programach, których sporo jest w internecie, pozwalają zmienić taki program w konia trojańskiego.

„Szyfrowanie chroni każdego dnia już ponad miliard osób” – chwalił się rzecznik prasowy Facebooka. „Jesteśmy zdecydowanie przeciw tworzeniu „tylnych furtek” – dodał jednoznacznie, by stworzyć wrażenie, że dba o wolność użytkowników. Służby i tak korzystają często z publikacji na Facebooku, by kontrolować przepływ informacji oraz profile i poglądy użytkowników.

Autorstwo: JSz
Źródło: Strajk.eu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułArktyczne powietrze zaczyna napływać do Polski. Nadchodzi pierwszy mróz tej jesieni
Następny artykułPrzez 1000 lat nikt z wioski o tym nie wiedział! Znalezisko odkryto dopiero po huraganie!