A A+ A++

Były szef resortu spraw zagranicznych Witold Waszczykowski ostro skomentował w mediach społecznościowych orędzie noworoczne kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

   

Było to najprawdopodobniej ostatnie wystąpienie Merkel jako szefowej rządu. W tym roku niemiecka polityk kończy swoją czwartą kadencję na stanowisku kanclerza, a wcześniej zapowiedziała już, że nie będzie się ubiegać o tę funkcję po zaplanowanych na jesień wyborach do Bundestagu.

Swoje orędzie Merkel poświęciła głównie pandemii koronawirusa oraz jej skutkom dla niemieckiej gospodarki.

   

– To było i jest politycznym, społecznym i gospodarczym wyzwaniem stulecia – stwierdziła niemiecka kanclerz, ostrzegając, że ten „historyczny kryzys” może potrwać do końca 2021 roku, mimo tego, że pojawiła się szczepionka na COVID-19.

  Kukiz do zaszczepionych lekarzy-polityków: W kitle i do roboty!

– Myślę, że nie przesadzam, kiedy mówię: nigdy w ciągu ostatnich 15 lat nie uważaliśmy starego roku za tak ciężki i nigdy, mimo wszystkich zmartwień i zwątpienia, z tak ogromnymi nadziejami nie mogliśmy się doczekać nowego – powiedziała.

Opinie Merkel nie spodobały się byłemu szefowi MSZ Witoldowi Waszczykowskiemu.

   

„Nie będę płakał po Merkel”, napisał na Twitterze eurodeputowany PiS. „To był rok łamania prawa europejskiego, federalizacji Komisji, brutalnej realizacji niemieckich interesów ws klimatu, gazu, relacji z Chinami, promowania Rosjan, wypierania USA z Europy i osłabiania NATO”, opisał  politykę Berlina w 2020 roku.

 

  Lekarze rodzinni apelują: Powitajmy Nowy Rok bez hucznych imprez

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPierwszy taki Koncert Noworoczny i ważne słowa maestro Muti
Następny artykułW jednym z bloków w Wieliczce policjanci zatrzymali 30-latka poszukiwanego trzema listami gończymi