W czwartek Sejm wyraził zgodę na przedłużenie o 60 dni stanu wyjątkowego, obowiązującego przy granicy z Białorusią na części terenów województw podlaskiego i lubelskiego.
W poniedziałek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki oraz szef agencji Frontex wizytowali granicę polsko-białoruską.
– Uzyskujemy pełne wsparcie i współpracę – powiedział o Fronteksie wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. W rozmowie z Polskim Radiem 24 dodał, że Polska liczy na współpracę agencji w kwestii readmisji osób, które nielegalnie przekroczyły granicę i nie uzyskały ochrony międzynarodowej lub o nią nie wystąpiły, do krajów pochodzenia.
Czytaj więcej
– Większość z osób, które zatrzymujemy po przekroczeniu granicy nie występuje o ochronę międzynarodową – zaznaczył Wąsik.
Przekazał, że “nieco ponad 40 proc.” występuje z takim wnioskiem.
– Ale większość z osób, które zatrzymujemy nie chce być w Polsce. Większość osób, które zatrzymujemy liczy, że trafi do Niemiec – powiedział.
– Większość osób, które złożyły wniosek o pomoc międzynarodową też liczy, że potem uda im się przemknąć do Niemiec, wiemy o tym – podkreślił.
– Litwini ostatnio podali dane, rozpatrzyli w ostatnim czasie 600 wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej i ani jednego pozytywnie – mówił wiceszef MSWiA.
Czytaj więcej
Maciej Wąsik podkreślił, że problem migracyjny na granicy białorusko-polskiej jest “sztucznie wywoływany”. – Irakijczycy nie uciekają przed żadną wojną – stwierdził dodając, że dla migrantów przyjazd do Europy to “sposób na lepsze życie, sposób dostania się w miejsca, gdzie są wysokie świadczenia socjalne”.
Wiceszef MSWiA podkreślił, że granica państwowa musi być chroniona.
Pytany, czy rząd bierze pod uwagę przedłużenie stanu wyjątkowego Maciej Wąsik oświadczył, że nie, ponieważ nie ma takiej możliwości prawnej. … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS